Przyszła aktorka już od dzieciństwa nie mogła liczyć na spokój i możliwość rozwoju. Dziewczyna była wykorzystywana i musiała podejmować nadludzki wysiłek, do tego była głodzona i poniżana przez wiele lat.
Dzięki tej twardej szkole życia udało się jej odnieść wielki sukces, a jej role są wspominane do dziś. Bycie jedną z największych gwiazd Hollywood przypłaciła jednak… życiem!
Nieznane fakty z życia Judy Garland. O aktorce powstał film biograficzny z Renee Zellweger w roli głównej
Gdy niespełna 12-letnia Judy Garland trafiła na aktorskie przesłuchanie do studia amerykańskiej wytwórni "Metro-Goldwyn-Mayer" nie była już nowicjuszką. Dziewczynka właśnie tu rozpoczęła prawdziwą, wielką i pasjonującą przygodę z kinem, która dla niej skończyła się naprawdę tragicznie.
Szefowie MGM zachwycili się jej talentem, jednak jej wizerunek nie pasował do ówczesnych standardów. Była za młoda na wejście w role dorosłych, a za stara na dziecięce kreacje aktorskie. Dziewczynka musiała również liczyć się z negatywnymi komentarzami dotyczącymi jej wyglądu, które już do końca miały wpływ na jej psychikę.
Zarząd wytwórni szybko zrobił z niej maszynkę do robienia pieniędzy. Wszyscy młodzi aktorzy byli traktowani tak samo – szefowie wytwórni dyktowali im, jak mają żyć, co robić z wolnym czasem, a nawet co i w jakiej ilości jeść. Gdy nie dawali sobie rady byli szprycowani lekami, by wzmóc ich siły i wydajność. Ta praktyka wpędziła Judy Garland w uzależnienie, które wpędziło ją do grobu.
Judy Garland cierpiała katusze w trakcie całego swojego życia. Straszna historia życia gwiazdy Hollywood
- Chcieli, byśmy pracowali całe dnie i noce, bez przerwy. Kiedy byliśmy wyczerpani, dawali nad pigułki pobudzające. Następnie wciskali nad coś na sen – i budzili po czterech godzinach, znowu dawali coś na pobudzenie, żebyśmy mogli utrzymać się na nogach i tyrać przez następne trzy dni pod rząd - wspominała po latach Garland.
W 1954 roku pojawiła się w uchodzącym za kultowy filmie pt. „Narodziny gwiazdy”, lecz najlepiej zapamiętana została z roli Dorotki w filmie z 1939 roku pt. „Czarnoksiężnik z Oz”. Wejście do pierwszej ligi Hollywood oznaczało jeszcze większą presję wytwórni. Wciąż gnębiona i poniżana aktorka wpadła w depresję i nie mogła już sobie dłużej poradzić z problemami i uzależnieniem.
Życie prywatne aktorki również nie przyniosło jej szczęścia. Choć była wielokrotnie zamężna to żaden ze związków nie przetrwał próby czasu i jej zawodu.
Kolejne rozwody, trwająca wiele lat depresja, nałóg alkoholowy i lekomania doprowadziły do wielokrotnych prób odebrania sobie życia.
Gwiazda odeszła 22 czerwca 1969 roku w wieku zaledwie 47 lat. Przyczyną śmierci okazało się przedawkowanie leków.
Zamiast "cześć" usłyszałam "jestem żoną Waldka". To było druzgocące
Po pracy mąż otworzył drzwi i zdał sobie sprawę, że dzieci i żony nie ma, a meble zniknęły. Była tylko notatka
„Jeśli przyniesiesz to jeszcze raz, nakarmię cię tymi słodyczami razem z pudełkiem”: nie wytrzymałam
"Chciałem zostawić syna z teściową": Nigdy nie zapomnę jej odpowiedzi
- Nikomu nie zależało na zdrowiu Judy, bo wszyscy byli zbyt zajęci wykorzystywaniem jej – stwierdziła po latach Stevie Phillips, asystentka aktorki.
Jak informował portal Kraj NIEOCZEKIWANY ŚLUB BORYSA SZYCA. AKTOR ZDRADZIŁ, CZY NA ŚWIAT PRZYJDZIE JEGO SYN CZY CÓRKA
Przypomnij sobie WIADOMO, CO SĄDZI TEŚCIOWA O MAŁGORZACIE ROZENEK. MOCNE SŁOWA MATKI RADOSŁAWA MAJDANA
Portal Kraj pisał również TE GWIAZDY POLSKIEGO SHOW-BIZNESU MOGĄ SIĘ WSTYDZIĆ. SĄ BOHATERAMI NAJWIĘKSZYCH WPADEK 2019 ROKU
