Lublin dawno nie widział takiego pożegnania wybitnej postaci pochodzącej z tego miasta. Romuald Lipko został pochowany zgodnie ze swoją wolą na cmentarzu na ulicy Lipowej w Lublinie. Muzyk zmarł po długiej walce z nowotworem dróg żółciowych w otoczeniu najbliższych. Informacja o jego odejściu pogrążyła polskie środowisko artystyczne w głębokiej żałobie.
Lublin i cała Polska pożegnały Romualda Lipkę
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się tuż po godzinie 13.00 w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty, a dla osób, które nie mogły wejść do bazyliki postawiono telebim, na którym wyświetlano uroczystości pogrzebowe w formie wideo. Specjalnie dla uczestników pogrzebu zamknięto również okoliczne ulice.
Świątynia wkrótce wypełniła się żałobnikami, na czele z rodziną i najbliższymi przyjaciółmi muzyka. Wśród nich mogliśmy zobaczyć jego kolegów z zespołu, obu wokalistów Budki Suflera – Krzysztofa Cugowskiego i Felicjana Andrzejczaka, a także najważniejszych polskich artystów, w tym Beatę Kozidrak, Urszulę, Izabelę Trojanowską, obu braci Cugowskich, a także dziennikarzy muzycznych, w tym Marka Sierockiego.
W uroczystościach uczestniczyli m.in. prezydent Lublina Krzysztof Żuk, Michał Komar, wiceprezes Stowarzyszenia Autorów ZAiKS czy wojewoda lubelski Lech Sprawka. Podczas pogrzebu odczytano również specjalny okolicznościowy list ministra kultury, Piotra Glińskiego. W kościele Felicjan Andrzejczak wraz z muzykami Budki Suflera wykonał niezwykle symboliczny utwór z ich repertuaru – „Czas ołowiu”.
Romuald Lipko miał powrócić z Budką Suflera na scenę. Nie było mu to dane
Romuald Lipko był nie tylko kompozytorem i klawiszowcem Budki Suflera, ale również jej założycielem ponad 40 la temu, a już 14 lutego zespół miał wrócić do regularnego koncertowania. Muzykowi nie było to jednak dane. Wielkiego artystę żegnały tłumy, a w trakcie przejazdu konduktu pogrzebowego z Archikatedry na cmentarz na balkonie miejskiego ratusza trębacze odegrali jeden z największych przebojów Budki Suflera – słynną „Jolkę”.
Na cmentarzu w ostatniej drodze towarzyszyli muzykowi nie tylko bliscy i przyjaciele, ale również tłumy fanów, niemogących pogodzić się z tą stratą. W imieniu członków Budki Romualda Lipkę pożegnał Tomasz Zeliszewski, perkusista i menedżer Budki Suflera.
Jak informował portal Kraj TEN UWIELBIANY POLSKI AKTOR WCIELI SIĘ W UKOCHANEGO VIOLETTY VILLAS W FILMOWEJ BIOGRAFII PIOSENKARKI. PODOBIEŃSTWO JEST NIE DO UWIERZENIA
"Powinnaś odstąpić młodym mieszkanie i zamieszkać w domku letniskowym", stwierdziła moja swatka
"Komu ślesz pieniądze, ten niech cię odwiedzi": Synowa odmówiła przyprowadzenia wnuków do domu babci
"Narodziny wnuka pomogły odkryć, że synowa ma inne dziecko": Boję się, że będę musiała poruszyć ten temat z synową
"Pozostaniesz rozwódką i to z bachorem": ostrzegł mnie mój mąż. Zrobiłam to, co podpowiadało mi serce
Przypomnij sobie TAJEMNICZE WYZNANIE PAWŁA KRÓLIKOWSKIEGO OBIEGŁO INTERNET. NIE WSZYSCY ZGADZAJĄ SIĘ Z JEGO POGLĄDAMI, LECZ DZIŚ DAJĄ MU SIŁĘ
Portal Kraj pisał również DO MEDIÓW TRAFIŁY ZASKAKUJĄCE INFORMACJE O ROMUALDZIE LIPKO. FANI BUDKI SUFLERA SĄ ZNIESMACZENI, WIELU WPROST WYRAŻA DEZAPROBATĘ