Historia jednego z najbardziej lubianych i popularnych aktorów z czasów PRL-u grającego w kultowym serialu „Stawiam na Tolka Banana” była wręcz nieprawdopodobna i tragiczna. Niewiele osób wie o tym, co go spotkało…

„Stawiam na Tolka Banana” był jednym z najbardziej uwielbianych przez Polaków seriali emitowanych w czasach PRL-u. Produkcja powstała w roku 1973 pod reżyserią Stanisława Jędryki i, pomimo iż miała zaledwie siedem odcinków, pozostała w pamięci ówczesnych widzów aż do dziś.

Serial „Stawiam na Tolka Banana” przedstawiał perypetie warszawskich przyjaciół w wieku nastoletnim, których autorytetem był tytułowy Tolek Banan.

Andrzej Kowalewicz zagrał w owym serialu postać Janka „Cygana” - niestety była to jedyna zagrana przez niego rola aktorska i udział w produkcji filmowej. Mężczyzna otrzymał tę rolę dzięki nieprzeciętnej i niespotykanej urodzie oraz umiejętności grania na skrzypcach – i to właśnie na tym Andrzej Kowalewicz pragnął się skupić najbardziej.

Kariera aktorska nagle się zakończyła 

Po zakończonej produkcji nad filmem „Stawiam na Tolka Banana” Andrzej Kowalewicz porzucił aktorstwo na rzecz studiów muzycznych.

Mimo, iż wielu fanów liczyło na dalszy rozwój kariery aktorskiej młodego wówczas chłopaka, mężczyzna skupił się na czymś zupełnie innym.

Nie to jednak było najgorsze, co mogło spotkać go w życiu. Andrzej Kowalewicz 22 października 2012 roku zginął tragicznie w wypadku samochodowym – fani mężczyzny jednak nigdy go nie zapomną.

JAK INFORMOWAŁ PORTAL „KRAJ”: PREMIER   MATEUSZ   MORAWIECKI   NA   ODBYTEJ   KONFERENCJI   OFICJALNIE   OGŁOSIŁ   NOWE,   BARDZO   ISTOTNE   INFORMACJE   W   SPRAWIE   PANUJĄCEJ   AKTUALNIE   SYTUACJI   W   KRAJU  

PORTAL KRAJ PISAŁ RÓWNIEŻ OPREMIER  MATEUSZ   MORAWIECKI   OFICJALNIE   OGŁOSIŁ   WPROWADZENIE   STANY   WYJĄTKOWEGO   W POLSCE.   GRANICE   ZOSTANĄ   ZAMKNIĘTE.   JAKIE   ZMIANY   JESZCZE   WPROWADZI   RZĄD  

JAK INFORMOWAŁ RÓWNIEŻ PORTAL „KRAJ”: TRWAJĄ   INTENSYWNE   PRACE   NAD   WYNALEZIENIEM   SZCZEPIONKI.   JAK   SIĘ   OKAZUJE,   GRUPA   POLSKICH   NAUKOWCÓW   JEST   JUŻ   CORAZ   BLIŻEJ   CELU.   CZY   UDA  SIĘ OPRACOWAĆ   LEK