Wydawałoby się, że ceny za poszczególne produkty, w tym artykuły przemysłowe regulowane są przede wszystkim przez pensje w danym kraju i podatek VAT. Nic bardziej mylnego. Właściciele wielu sieci handlowych, których główne siedziby znajdują się w krajach zachodniej Europy naliczają zupełnie inne ceny w sklepach na terenie różnych państw.

To, że te same towary mają różne ceny nie powinno nikogo dziwić. Zaskakującym jest fakt, że zabawki sprzedawane przed Bożym Narodzeniem, które często lądują w naszych koszykach jako prezenty dla dzieci potrafią być o kilkadziesiąt złotych droższe niż w sklepach tej samej sieci, ale np. w Niemczech. Biorąc pod uwagę różnice w zarobkach pomiędzy naszymi państwami trudno zachować obiektywizm.

Okazuje się, że sprzedawane w marketach sieci Lidl drewniane zabawki w punktach sieci na terenie Niemiec potrafią być tańsze o nawet 35 złotych w porównaniu do cen narzuconych w Polsce.

Zgodnie z danymi portalu Dlahandlu.pl, chodzi o wystawione do sprzedaży od 14 listopada w marketach Lidla zestawy drewnianych zabawek. Okazało się, że wystarczy przejechać kilkaset kilometrów, by po stronie niemieckiej kupić je o kilkadziesiąt złotych taniej niż w sklepach sieci na terenie Polski.

Zgotuj dzieciakom dobrą zabawę :) Młoda kuchnia – klasyczna, drewniana, z bogatym zestawem akcesoriów – do kupienia w...

Gepostet von Lidl Polska am Dienstag, 12. November 2019

Jako przykład portal podaje kuchnię do zabawy marki Playtive Junior. W naszych oddziałach Lidla można ją kupić za 249 złotych. Ten sam produkt w niemieckim Lidlach dostaniemy za 49,99 euro, co w przeliczeniu daje 214,45 zł. Według prostej matematyki - to aż 34,55 zł różnicy.

Podobnie jest z zabawką Sklep i teatr 2 w 1 lub grill na kółkach. W Polsce jej koszt to 149 zł, a u naszych zachodnich sąsiadów zapłacimy za nią 107,20 zł (aż 41,8 zł różnicy!). Drewniany sklepik dla dzieci Playtive w polskim Lidlu kosztuje 199 zł, w Niemczech dostaniemy go za 180 zł, czyli 19 zł mniej.

Wśród innych różnic mamy również koszyk do zabawy marki Playtive Junior. W Polsce zapłacimy za niego 22,99 zł a za zachodnią granicą kosztuje 21,40 zł (1,59 zł różnicy). Cena drewnianej kolejki tej samej marki w polskim Lidlu wynosi 88 zł, a w niemieckim 85,75 zł (2,25 zł różnicy).

Zdaniem portalu DlaHandlu.pl, winą można obarczyć odmienne stawki podatku VAT na tego typu artykuły w Polsce i Niemczech.

Jak podaje Radio Zet, płaca minimalna w Niemczech w lipcu 2019 roku opiewała na 1557 euro (6 679 zł). W Polsce jest to zaledwie 523 euro, czyli 2 243 złotych.

Popularne wiadomości teraz

"Miałam problemy małżeńskie. Rada babci uratowała wszystko"

"Komu ślesz pieniądze, ten niech cię odwiedzi": Synowa odmówiła przyprowadzenia wnuków do domu babci

"Poprosiłam moją matkę, aby więcej nie przychodziła do naszego domu": Jej zachowanie powoduje, że nasze dzieci walczą ze sobą

Sonia Bohosiewicz jest… matką Mai Bohosiewicz? Aktorka wzięła głos w tej sprawie

Pokaż więcej

Jak informował portal „Kraj”: ZASKAKUJĄCE, ILE WYDALI POLACY NA OBLIGACJE SKARBOWE TYLKO W OSTATNIM MIESIĄCU

Przypomnij sobie ZASKAKUJĄCE WYDARZENIE W JEDNYM Z POLSKICH KOŚCIOŁÓW

Portal „Kraj” pisał również: BARDZO WAŻNE ZMIANY W EMERYTURACH. EMERYCI SĄ WNIEBOWZIĘCI