Technologia dała nam wiele możiwosci do obserwacji i odkryć. Tym razem drony sprawdziły się w terenie.
Lasery drona stworzyły pewne odworowanie, które dało możliwość niesamowitego odkrycia jakie się znajdowało na wyspie Florydy. Dzięki wykorzystaniu dronów udało się poznać nowe informację odnośnie starożytenj osady, która się w tym miejscu znajdowała.
Jest to niebywałe odkrycie, które zostało odkryte dzięki maszyną, które miały zamontowane prawidłowe czujniki. Naukowcy wykorzystali te małe samoloty do działań badawczych na wyspie Raleigh.
Dzięki pracą nad tym projektem wykonano mapę 3D wyspy Florydy, która ukazała wiele ciekawych informacji dotyczących tamtejszej osady wiejskiej, która swoje czasy świetności miała w ok 1000 latach.
Była ona podzielona na około 40 mieszkalnych miejsc, które były w sąsiedztwie wielu muszli ostryg. Jedno takie oddzielenie prawdopodobnie sięgało wyskości około 4 metrów.
Zauważono również, że ówczesna społeczność produkowała koraliki z wielkich mięczaków morskich, które następnie były transportowane do Ameryki w celu ich sprzedaży.
Są to dosyć istotne szczegóły, wcześniej nie znane ze względu na zbyt duże przeszkody w dotarciu do nich. Pszeszkodą były tu w głównej mierze duże liście i gigantyczne ilości ziemi na tej wyspie.
O tym niezwykłym znalezisku wypowiedział się sam professor Ken Sassaman z University of Florida: " Forma i cel osadnictwa na wyspie Raleigh nie ma odpowiednika w osadnictwie z południowo-wschodniej Ameryki (…) to miejsce jest naprawdę wyjątkowe i jak na razie jedyne "
Jak informował portal "Kraj" Fantastyczna przemiana Beaty Kozidrak!
Przypomnij sobie Katarzyna Pakosińska przechodzi trudny moment w życiu