Słynny hollywoodzki aktor Bruce Willis kończy karierę w wieku 66 lat. Według The New Zealand Herald gwiazda filmowa zakończy karierę aktorską z powodu postępującej demencji.
„Gwiazda zmaga się z utratą pamięci. Ostatnio idol milionów zaczął poświęcać więcej czasu swojej rodzinie, przestając filmować ”- informuje New Zealand Herald, powołując się na źródła.
Reżyser Matt Escandari, który wyreżyserował kilka ostatnich filmów z udziałem Willisa, potwierdził pogłoski o utracie pamięci przez aktora.
Miss World 2021 została Polka Karolina Bielawska: kim jest ta śliczna blondyneczka?
Na komentarz jednego z internautów, który pisał o demencji Willisa, reżyser odpowiedział:
Tak, to prawda. Nakręciłem z nim cztery filmy, więc znam problemy z pierwszej ręki. To smutna sytuacja, kiedy legenda taka jak Bruce pogarsza się na jego oczach. Widziałem to pracując z nim od kilku lat.
Blanka Lipińska zaszalała z fryzurą: takiego efektu na swoich włosach uzyskała nie wychodząc z domu
Bruce Willis występował również w dramatach, filmach sensacyjnych, thrillerach. Pamiętamy go z: "Byli tam", "Randki w ciemno", "Motywów zbrodni", "Barw nocy", "Naiwniaka". Prawdziwą sławę przyniosła mu rola zawadiackiego policjanta Johna McClane'a w "Szklanej pułapce" (1988), którą z powodzeniem kontynuował w "Szklanej pułapce 2" (1990 ) i "Szklanej pułapce 3" (1995).
A ty co myślisz na ten temat?
Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na https://kraj.life/