Małgorzata Rozenek-Majdan w ostatnim czasie zajmuje się bardzo wieloma zajęciami. Zdaje się wręcz, że stała się ona specjalistką od zrzucania wagi, od porządku w domu, od kultury osobistej, od macierzyństwa czy projektowania wnętrz. Nie da się też zauważyć, że celebrytka chętnie eksperymentuje z modą. Kręcą ją nowe trendy i często z nich korzysta, tworząc stylizacje. Ostatnio też Małgorzata Rozenek-Majdan wystąpiła w filmie Patryka Vegi "Seks, miłość i pandemia".

Inflacja dotknęła też gwiazdy

Małgorzata Rozenek-Majdan zdradziła w ostatnim wywiadze dla Onetu, że marzy o zostaniu prowadzącą Dzień Dobry TVN. Fanom programu nie za bardzo spodobał się ten pomysł, ale jak wiadomo - Małgorzata Rozenek-Majdan zrobi wszystko, by osiągnąć swój cel. Kto wie, może nowa praca pomogłaby jej też zdobyć dodatkowe środki finansowe. Małgorzata Rozenek-Majdan oświadczyła bowiem ostatnio na swoim Instagramie, że z powodu podwyżek cen paliwa przeżyciła się na rower.

Benzyna taka droga – napisała pod zdjęciem z rowerem.

Mimo wszystko wydaje nam się, że był to żart celebrytki, która po prostu chciała wstawić na swój Instagram zdjęcie z rowerem, a nie wiedziała jak podpisać zdjęcie. To trochę przykre, bo niektóre osoby w naszym kraju naprawdę muszą kombinować, by po ostatnich podwyżkach cen jakoś wiązać koniec z końcem.

Internautom także nie spodobał się komentarz celebrytki.

"Dla kogo droga, dla tego droga, żałosne normalnie!", "No napewno Pani to musi się martwić o ceny benzyny." - piszą internauci pod zdjęciem.

A Wy, jak oceniacie takie zachowanie?

Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na https://kraj.life/