Annegret Raunigk zdobyła w Niemczech popularność za sprawą urodzenia w wielku 55 lat zdrowej córeczki. Było to trzynaste z kolei dziecko nauczycielki! Sami przyznajcie więc, że historia tej kobiety już wtedy była niecodzienna.

Jednak dziesięć lat później kobiecie przytrafiła się jeszcze większa niespodzianka. Zaszła ona w ciążę i to.. mnogą! Co prawda, ciąża była planowana i była ona wynikiem sztucznego zapłodnienia wykonanego w Ukrainie, jednak nikt nie wiedział o tym, że ciąża będzie mnoga. W końcu przerażony lekarz na badaniu ginekologicznym przekazał Niemce, że ta spodziewa się czworaczków! To była niewiarygodna wręcz sytuacja.

Kobieta była w tym czasie na emeryturze, a na tę ciążę zdecydowała się dzięki swojej najmłodszej córce, której chciała podarować młodsze rodzeństwo. Niemniej jednak ciąża w tym wieku kobiety jest zagrożona, a zwłaszcza mnoga. 

Dzięki świetnej niemieckiej opiece zdrowotnej, kobieta ta urodziła zdrowe czworaczki w 26 tygodniu ciąży przez cesarskie cięcie. Na szczęście zarówno kobieta, jak i jej dzieci wyszły z tego bez szwanku.

Co jednak z drugą połówką Aneegret? Czy ta "zakochana w byciu mamą" kobieta miała męża? Nie, kobieta nie miała szczęścia w miłości, a swoje dzieci poczęła z różnymi mężczyznami. Mimo to, nie przeszkodziło jej to w wychowaniu tak wielu dzieci.

<strong>Annegret Raunigk </strong> ze swoimi najmłodszymi dziećmi

Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na https://kraj.life/