Możesz go kochać i nienawidzić, postrzegać go jako idola i odwrotnie.

Trzy najpiękniejsze znaki zodiaku. Kto potrafi zakochać się w sobie od pierwszego wejrzenia

Za każdym razem opowiada nam o strasznej przyszłości kraju i niebezpieczeństwie dla całego świata, ale teraz jego wizja przyszłości jest nieco pozytywna. Tak, nasz wspaniały wizjoner ma coś, co nas uszczęśliwi.

"Poczułem wreszcie po ponad dwóch latach coś optymistycznego, ale nie jest to aż taki optymizm, jaki możecie sobie wyobrażać" - zaczął.

Coraz gorzej: zdrowie Elżbiety II pogarsza się z każdym dniem

Jackowski powiedział, że dzisiejsze myśli i uczucia ludzi są radykalnie różne od tych, które były ostatnio. Sytuacja na świecie skłoniła nas do myślenia i wyciągania właściwych wniosków.

"Kompletna zmiana zdarzeń tych, które się teraz dzieją. A też istotna nadzieja, że wreszcie może jest na to wszystko dla nas jakiś ratunek" - wyznał.

Jackowski nie potrafi dokładnie powiedzieć, co nas czeka w przyszłości - to coś wspaniałego.

"Sytuacja, która się ciągnęła z zarazą i sytuacja teraz, to jest ten sam ciąg zdarzeń" - stwierdził.

"Dzisiaj mocno odniosłem wrażenie, że przynajmniej kilka państw, w tym państwa europejskie zaczną się buntować do tego, co się od ponad dwóch lat dzieje" - wyznał, dodając, że może powstać protest niektórych państw, a za nimi pójdą pozostałe kraje.

Jedyne, o czym zawsze powinniśmy pamiętać, to to, że każda przepowiednia na przyszłość nie powinna być dla nas ostateczna. Żyjemy, czas płynie i każda sytuacja może się zmienić w zależności od naszego wyboru. A kto wie, jakiego wyboru dokonamy za chwilę? - Nikt.

"To jest optymistyczne drodzy państwo, ponieważ mowa tu będzie o naszym i psychicznym, ale i też fizycznym bezpieczeństwie. To jest bardzo ważne, gdyż wielu z nas po tych dwóch latach jest psychicznie w taki sposób ściśniętych, że nie jesteśmy w stanie obiektywnie ocenić tej sytuacji, bierzemy to wszystko strumieniowo" - podsumował.

Więcej ciekawych artykułów na kraj.life

Popularne wiadomości teraz

"Byłem z żoną na urodzinach jej szefowej. Nie rozumiem, jak można tolerować taką postawę"

Nie wiem, co zrobić: "Zrobiłam prezent mojej teściowej. Myślałam, że ​​będzie szczęśliwa, a jest zupełnie odwrotnie"

"Narodziny wnuka pomogły odkryć, że synowa ma inne dziecko": Boję się, że będę musiała poruszyć ten temat z synową

Historia górnika, którego odnaleziono żywego 17 lat po zawaleniu się kopalni

Pokaż więcej