Brak niezbędnego pożywienia, ciepła i silne mrozy to trudny test dla kotów i psów. Zamarznięta na poboczu i nasza bohaterka...

Astrologowie nazwali trzy najbardziej chciwe znaki zodiaku

Młody chłopak zobaczył ciemną bryłę na poboczu drogi. Zatrzymał się i przyjrzał się uważnie, zdał sobie sprawę, że to kot. Uderzyła go jednak obojętność innych przejeżdżających samochodów – samochody ciągnęły jak wrzeciono, ale wszyscy udawali, że nie zauważają zwierzęcia.

Na dworze padał śnieg, a temperatura wynosiła -18°C. Facet zdał sobie sprawę, że kot pilnie potrzebuje ciepła i pomocy, więc postanowiono uratować zwierzę. Przywiózł kotkę do domu, gdzie ogrzał ją wszelkimi dostępnymi środkami: kominkiem, żarówką i ciepłymi ręcznikami.

Zwierzę okazało się bardzo delikatne i wdzięczne, bo nie przestawało mruczeć i dotykać łapami. A jednak był to niesamowicie piękny kot, który miał na imię Nika.

Miesięczny kalendarz strzyżenia na maj: kiedy strzyc i farbować włosy

Następnego dnia poszli do weterynarza. Tam okazało się, że kotka miała nie więcej niż pół roku i udało jej się odmrozić ogon. Musiałem go amputować.

Zobacz tę piękną historię ratunkową Nicky'ego:

Więcej ciekawych artykułów na kraj.life