Ewa Chodakowska od wielu lat uchodzi za jedną z najpopularniejszych trenerek fitness w Polsce. To między innymi dzięki niej w naszym kraju zapanowała moda na aktywność fizyczną i zdrowe odżywianie. I choć wokół działań trenerki było wiele kontrowersji, a nie jeden trener uważa, że jej treningi nie są w pełni zdrowe, zwłaszcza dla naszych kolan, Chodakowska ma wierne grono fanów, którzy dzięki jej pomocy zmienili swoją sylwetkę.

Popularna gwiazda świata fitness planowała spędzić majówkę w Zakopanem, gdzie odbywa się Tydzień Metamorfozy dla fanów Ewy Chodakowskiej, którzy postanowili zmienić swoją sylwetkę.

Niestety, pod koniec kwietnia Ewa Chodakowska poinfomrowała fanów, że otrzymała pozytywny wynik testu na Covid-19.

Nie ma słów którymi mogłabym wyrazić, jak bardzo jestem zrozpaczona.. Od dwóch dni siedzę w domu i po prostu płacze.. Czuje się fatalnie i fizycznie i psychicznie - wyznała.

Gwiazda wyznała, że nie jest przyzwyczajona do tego, że nie jest w stanie czegoś zrobi. Zazwyczaj jej organizm pozwala jej na więcej.

Na co dzień zapominam, ze nie jestem niezniszczalna.. Uwierz mi.. Obniżony nastrój.. złe samopoczucie.. osłabienie, to nie moja bajka.. ja nie choruje.. A tu taki fatalny zwrot wydarzeń.. To jest nasz 50 Tydzień Metamorfozy.. i PIERWSZY na którym się nie stawiam..

Ewa Chodakowska ponownie wykonała test, który 2 maja okazał się negatywny. Z tego względu trenerka postanowiła, że pojedzie do Zakopanego mimo złego samopoczucia.

Biorę kierowcę i lecę, bo nie jestem jeszcze w stanie usiąść za kółkiem-stwierdziła.

Z jednej strony można stwierdzić, że Ewa Chodakowska poświęciła swoje zdrowie dla spotkania ze swoimi "wyznawczyniami", ale z drugiej - jest szansa, że może mimo wszystko kogoś zarazić, więc trudno stwierdzić, czy trenerka podjęła dobrą decyzję.

A Wy, co myślicie?