Beata Kozidrak to artystka, która od wielu lat aktywna jest na scenie muzycznej. Na jej piosenkach wychowało się kilka pokoleń, a swego czasu bez jej muzyki nie mogła odbyć się żadna prywatka. Niestety we wrześniu ubiegłego roku popełniła wykroczenie. Prowadziła samochód po spożyciu alkoholu.

Nie przegap:

Elżbieta Zapendowska w szczerym wyznaniu o trudnych relacjach z córką

Praktycznie od razu po ujawnieniu sprawy w mediach artystka wydała oświadczenie. Przepraszała wszystkich, których zaufanie zawiodła.

Przepraszam fanów, dla których moje teksty były ważne. Trzy pokolenia słuchaczy, dla których moja twórczość była ważna w życiu. Przez 40 lat byłam wzorem mamy, artystki. Moje życie jest związane z wielkim stresem i tych emocji w ostatnich miesiącach było bardzo dużo, choć to żadne usprawiedliwienie

Beata natychmiast po incydencie wyraziła skruchę. Nie uniknęła jednak odpowiedzialności karnej.

To, co zrobiłam, było karygodne, nie powinno się wydarzyć i mam tego świadomość. Jest mi przykro i wiem, że z tą świadomością będę musiała żyć przez długie lata

Sąd łagodnie podszedł do wyroku i nie orzekł kary pozbawienia wolności. Obrońca Beaty utrzymywał, że więzienie pozbawiłoby ją możliwości zarobku, co znacząco wpłynęłoby na jej sytuację finansową, zawodową i charytatywną. W przeciwnym wypadku artystka była gotowa przyjąć taki wymiar kary.

Z pewnością z ostatnich miesięcy artystka wyciągnęła już bolesną nauczkę.

Życzymy powodzenia.

Dziękujemy, że przeczytałaś nasz materiał.

Więcej ciekawych artykułów na kraj.life

Popularne wiadomości teraz

"Musisz mi wszystko przekazać", krzyknął syn

Po pracy mąż otworzył drzwi i zdał sobie sprawę, że dzieci i żony nie ma, a meble zniknęły. Była tylko notatka

"Nasze mamy stały przy kuchence w każdych warunkach, a ty jesteś leniwa": powiedział głodny mąż

Krzysztof Chamiec był niezwykle kontrowersyjnym człowiekiem. Jak po wielu latach wygląda miejsce spoczynku aktora

Pokaż więcej