Marcin Hakiel i Kasia Cichopek miesiąc temu poinformowali media o swoim rozwodzie. Uchodzili za jedną z najszczęśliwszych par w polskim show-biznesie, która miała na swoim koncie piękną historię miłosną. Ten uroczy - do czasu - duet, poznał się w "Tańcu z gwiazdami" 17 lat temu. Od razu zaiskrzyło. Program wygrali, a ślub wzięli kilka lat później. W międzyczasie rozwijali swoje kariery. Prowadzili szkołę tańca, wychowywali dwójkę dzieci, a na ich Instagramach co chwilę pojawiały się ich wspólne zdjęcia i filmiki. Wyglądali na naprawdę szcześliwych. Jednak to było tylko złudzenie.
I choć początkowo oboje nie komentowali powodu rozstania, Marcin Hakiel w końcu się wygadał, a zrobił to w telewizji na łamach programu "Miasto kobiet". To właśnie tam tancerz wyznał, że w ich małżeństwie pojawiła się "osoba trzecia", której Katarzyna Cichopek nie chciała wyprosić z ich życia.
Marcin Hakiel nowym influencerem?
Od czasu rozstania z Katarzyną Cichopek, Marcin Hakiel wykorzystuje swoje "5 minut" na maxa. Oprócz wizyty w telewizji, tancerz zaczął prężnie działać na Instagramie. Często wrzuca nowe fotki, a także na bieżąco wstawia zdjęcia i filmiki na InstaStories. Na jego profilu często pojawiają się dzieci oraz zdjęcia typu selfies. Co więcej, Marcin Hakiel często organizuje na swoim profilu serię "pytań i odpowiedzi", gdzie fani mogą zapytać go o cokolwiek, a on na te pytania odpowiada.
Ostatnio jednak Marcin Hakiel tak się rozkręcił, że postanowił dodać fotkę w samych bokserkach z hotelowego pokoju!
Ten moment, kiedy dzieci zajmą łóżko, a ty lądujesz na kanapie, bezcenny – podpisał kadr.
Hmmm, czyżby tylko szukał pretekstu, żeby pochwalić się wysportowanym ciałem? Co myślicie?
Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na https://kraj.life/