Marcin Hakiel jest aktualnie jednym z topowych rozwodników-celebrytów polskiego show-biznesu. Ów tytuł zawdzięcza oczywiście głośnemu rozwodowi z Katarzyną Cichopek. Wszystko za sprawą tego, że były mąż aktorki poszedł do telewizji opowiedzieć o powodach rozstania z aktorką. To właśnie tam tancerz wygadał się Aleksandrze Kwaśniewskiej, że powodem rozwodu tej z pozoru idealnej pary była "osoba trzecia", którą Katarzyna Cichopek zaprosiła do swojego życia. 

Marcin Hakiel w programie Miasto Kobiet /fot. Instagram

Marcin Hakiel już szuka drugiej żony?

Nie można też ukrywać, że Marcin Hakiel od czasu rozstania stał się bardziej aktywny w social-mediach. Tancerz sprytnie wykorzystuje swoje "5 minut" i z hipotetycznej porażki życiowej próbuje wyciągnąć wszystko, co "dobre", a więc popularność, która niesie za sobą hipotetyczne zarobki.

Mam trochę propozycji na Instagramie (śmiech). Kumple się teraz ze mnie śmieją, że jestem jednym z bardziej znanych rozwodników. Nie nadążam czasem z odpisywaniem. (…) To jest do mnie novum - wyznał Marcin Hakiel.

Popularność z pewnością nie tylko pozwoli Marcinowi Hakielowi poznać ciekawych ludzi (w tym także hipotetyczne przyszłe partnerki), ale również pozwoli mu to na rozwój swojej szkoły tańca. Właśnie teraz choreograf poinformował swoich fanów, że w jego szkole otwierają się zapisy na grupy taneczne typowo skierowane do kobiet, które chcą poruszać biodrami.

fot. Instagram

Jedną z grup prowadzi sam Marcin Hakiel. Przypadek? 

No cóż, już jedną żonę Marcin Hakiel poznał właśnie dzięki tańcowi. Czas na nowy rozdział?

Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na https://kraj.life/