Od śmierci Krzysztofa Krawczyka minął już ponad rok, a emocje po jego odejściu wciąż nie opadły. Najwięcej kontrowersji wzbudza testament artysty, w którym wszystko zapisał swojej żonie Ewie, z którą był przez 40 lat. Nie byłoby to dziwne, gdyby nie fakt, że piosenkarz przed śmiercią miał jeszcze brata (który umarł kilka miesięcy po bracie) i syna - Krzysztofa juniora, który jest chory i przez lata żył i wciąż żyje w tragicznych warunkach.

Krzysztof junior był synem wielkiej gwiazdy, ale jego życie nie było usłane różami. Już jako dziecko miał trudne relacje z tatą. Głównie wychowywała go babcia, a tata bardziej był dla niego jak surowy nauczyciel, niż kochający ojciec. Głównie czuł przed nim lęk. Mimo to, jakiś czas temu syn zmarłego artysty stworzył utwór na cześć swojego ojca.

Natomiast teraz, w ramach uczczenia pamięci o mamie Krzysztofa juniora - Halinie Żytkowiak, która nie żyje już 11 lat, Krzysztof junior stworzył dla niej piosenkę.

Piosenka i teledysk będą miały swoją premierę 26 maja w Dzień Matki.

Podoba Wam się głos Krzysztofa juniora?

Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na https://kraj.life/