Marian Opania przez wiele lat obecny był na deskach teatru, w kinie i w serialach. Wielokrotnie użyczał także swojego głosu w produkcjach telewizyjnych. Ostatnio jednak znacząco zmniejszyła się jego działalność. Wszystkiemu winna choroba.
Nie przegap:
Ważny moment w życiu Klaudii Halejcio. Ślub już niebawem
Ostatnio Teatr Ateneum informował, że spektakl, w którym występował Opania został odwołany. Rzekomym powodem był zły stan zdrowia aktora.
Wysiłek i stres związane z premierą w Teatrze Ateneum odbiły się na kondycji serca Mariana Opani. Ostatecznie spektakl został odwołany. To nie pierwsze problemy artysty tego typu
79 latek ma także problemy z kręgosłupem. Już kilka lat temu miał trafić na stół operacyjny.
Nawet już nie chodziłem, a jeździłem na wózku. Chirurg przez kilka ładnych lat proponował mi operację. I widząc mnie, jak kręcę frygi i skaczę na scenie, załamuje ręce. Podobnie zresztą jak kardiolog
Dyrekcja Teatru Ateneum informuje, że nie ma powodów do niepokoju. Aktor wymaga małej rekonwalescencji jednak z pewnością pod czujnym okiem żony dojdzie do pełni zdrowia.
Pan Marian Opania w dobrym stanie zdrowia od tygodni gra główne role w spektaklach repertuarowych Teatru Ateneum w Warszawie (m.in. tytułowe role w "Cesarzu" wg Kapuścińskiego, w "Ojcu" Zellera) a aktualnie z werwą i w świetnej formie finalizuje przygotowania do premiery swojego monodramu pt. "MENELIADA" autorstwa Jerzego Niemczuka - informuje Małgorzata Szum, kierowniczka Działu Marketingu i Komunikacji Teatru Ateneum.
Życzymy dużo zdrowia!
Dziękujemy, że przeczytałaś nasz materiał.
Więcej ciekawych artykułów na kraj.life