Janusz Dzięcioł był pierwszym w historii zwycięzcą „Big Brothera”. Była to najsłynniejsza edycja i wielu widzom zapadła bardzo w pamięć. Niestety Janusz Dzięcioł zginął niedawno w wypadku na przejeździe kolejowym. Władze postanowiły podjąć działania, które mają uchronić kolejnych kierowców przed podobnym losem.

Wójt gminy Grudziądz zaczął wprowadzać zmiany, które mają podwyższyć poziom bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych. Przekazał on mediom informacje na temat swoich planów.

Okazuje się, że przejazd na którym zginął Janusz Dzięcioł od dawna stanowił zagrożenie. Nie był odpowiednio zabezpieczony i podobny wypadek był tylko kwestią czasu. W tej sprawie wypowiedział się Janusz Czapla, czyli sołtys Białego Boru.

- Ten przejazd przez tory kolejowe jest bardzo niewygodny, jest to lewoskręt od drogi krajowej nr 55 i jest nieco pod górkę. Widoczność w tym miejscu jest utrudniona - stwierdził sołtys.

Zaproponowałem alternatywne rozwiązanie, które umożliwiłoby zamknięcie tego przejazdu i jeszcze innego w okolicy - także niestrzeżonego. Trzeba po prostu wrócić do dawnej koncepcji i wybudować drogę wzdłuż linii kolejowej Toruń - Grudziądz, która będzie wiodła do przejazdu ze szlabanami.

GDDKiA jest wstępnie za, ale pod warunkiem, że wszystkie strony - w tym również PLK - porozumieją się w tym zakresie, także w kwestii partycypacji w kosztach. Nie możemy przejść do porządku dziennego nad śmiercią człowieka, który przyczynił się m.in. do rozwoju prawodawstwa w Polsce czy lokalnych klubów sportowych - powiedział Andrzej Rodziewicz.

Jak informował portal: Aleksandra Kwaśniewska, córka byłego prezydenta, przyznała się do wstydliwej rzeczy. Wielu z nas robi to na imprezach

Przypomnij sobie:  Nie wolno zakładać tego zamka w drzwiach. Włamywacze znają sposoby, aby go otworzyć

Kraj pisał również o: Była Pierwsza Dama dosadnie wypowiedziała się o Agacie Dudzie. Widać, że za nią nie przepada. Oto, co sądzi