Ustawa została przegłosowana znaczną ilością głosów. Za uczczeniem sukcesu pisarki było 406 posłów, przeciw 1, a 17 wstrzymało się od głosu.

„Do Henryka Sienkiewicza, Władysława Reymonta, Czesława Miłosza, Wisławy Szymborskiej dołączyła w 2019 roku Olga Tokarczuk" - czytamy w uchwale.

W ustawie znajdziemy także cytaty samej noblistki. „Chciwość, brak szacunku do natury, egoizm, brak wyobraźni, niekończące się współzawodnictwo, brak odpowiedzialności sprowadziły świat do statusu przedmiotu, który można ciąć na kawałki, używać i niszczyć. Dlatego wierzę, że muszę opowiadać tak, jakby świat był żywą, nieustannie stająca się na naszych oczach jednością, a my jego - jednocześnie małą i potężną - częścią" - piszą posłowie.

Politycy cieszyli się, że nagroda przyczyni się do rozwoju polskiej kultury i popularyzacji naszej literatury na świecie. Nobel przypieczętował także jej mocną pozycje wśród innych narodów.

Mimo ogólnego entuzjazmu pojawił się także głos sprzeciwu. Grzegorz Braun zagłosował przeciw, a tak argumentował swoją decyzję.

„Czy Sejm Rzeczypospolitej Polskiej jest krytykiem literatury, czy Sejm RP jest gremium, którego celem jest recenzowanie mądrych bądź głupich werdyktów jakichkolwiek gremiów urzędujących, chwała Bogu, poza granicami Rzeczypospolitej?” - pytał z mównicy.

„Nie żądam, żebyście państwo podzielili mój punkt widzenia, nie żądam uznania mojego punktu widzenia, ale wy szanowni państwo nie gwałćcie tej znacznej jednak części narodu polskiego, który rozpoznał w Oldze Tokarczuk kosmopolityczną, antypolską agitatorkę” - oświadczył.

Czy według was taka ustawa była potrzebna, czy może zgadzacie się z Grzegorzem Braunem?

Jak informował portal: Kontrowersyjny pomysł biskupa. Figura podzieli Polaków

Przypomnij sobie: Jak zmienił się Waldek ze "Złotopolskich"? Andrzej Nejman po 9 latach od zakończenia emisji serialu

Kraj pisał również o: Seweryn z „Rolnik szuka żony” swoim zachowaniem zaskoczył wszystkich. „Jesteś u mnie skreślony jako mężczyzna”