Anna Przybylska była uznaną i uwielbianą przez Polaków aktorką, której nagła śmierć 5 października 2014 roku zszokowała zarówno fanów, jak i bliskich kobiety. Wszyscy pogrążyli się w ogromnym smutku i żałobie.

Nie wszyscy jednak wiedzą o tym, że gwiazda zmagała się nie tylko z nowotworem trzustki, ale także z… paparazzi, którzy nie odstępowali jej na krok i nie pozwalali normalnie funkcjonować! Gdy tylko w mediach pojawiła się informacja o chorobie kobiety, paparazzi byli dosłownie wszędzie. Anna Przybylska próbowała z nimi walczyć, jednak bezskutecznie…

- Ania była wtedy jedną z pierwszych publicznych postaci, które walczyły o swoją prywatność. (...) Oni widząc, że w końcu ktoś się im postawił, robili wszystko, by ją złamać. Nie tylko nie odpuszczali, stawali się coraz bardziej chamscy i bezwzględni. "Gdyby nie my, nie byłabyś tym, kim jesteś" rzucali. Akurat. Gdyby nie oni, nie byłaby tak zaszczuta... - wspominała wyraźnie poirytowana i zażenowana menadżerka Przybylskiej.

Jak wspomina menadżerka Przybylskiej, wszyscy doskonale rozumieli to, że walczy z paparazzi i próbuje się od nich odizolować. Jednak twierdzi, że fotografowie nie zdawali sobie sprawy z tego, jak bardzo chora jest kobieta.

- Chciałam, żeby żyła tak, jak czuła, że chce żyć. Nie stopowałam jej, gdy walczyła z paparazzi. Ludzie uważali, że zwariowała, bo nikt nie wiedział, że jest śmiertelnie chora. I musi odreagować. - relacjonowała działania Przybylskiej jej menadżerka Małgorzata Rudowska w jednym z udzielonych wywiadów.

PRZYPOMNIJ SOBIE: 450 KOCÓW I SWETRÓW DLA PSÓW ZE SCHRONISK. DZIAŁAJĄC W TEN SPOSÓB, 89-LETNIA BABCIA POMAGAŁA ZWIERZĘTOM.

JAK INFORMOWAŁ PORTAL „KRAJ”: UJMUJĄCE LISTY KSIĘCIA KAROLA UJRZAŁY ŚWIATŁO DZIENNE. Z KIM KORESPONDOWAŁ NASTĘPCA BRYTYJSKIEGO TRONU

KRAJ” PISAŁ RÓWNIEŻ O: ZMIANA ZJAWISKOWEJ KATARZYNY SKRZYNECKIEJ. CO POWODUJE, ŻE GWIAZDA CORAZ BARDZIEJ PROMIENIEJE