Program 500 plus miał pomóc rodzinom w wychowaniu dzieci poprzez wypłacanie comiesięcznych świadczeń. Okazuje się, że pobierając je nieświadomie tracimy coraz większe sumy. A będzie jeszcze gorzej.

Rodzina 500 plus, czyli program realizowany w Polsce, wdrożony przez partię Prawo i Sprawiedliwość, po ich zwycięstwu w wyborach parlamentarnych w 2015 roku.

Według partii program ma za zadanie pomóc rodzinom w wychowaniu dzieci poprzez wypłacane comiesięczne świadczenia - 500 zł na drugie i kolejne dziecko.

Pierwsze wypłaty dla rodzin nastąpiły w kwietniu 2016 roku.Wbrew temu, co partia rządząca mówiła na początku, świadczenia od tego roku rozszerzone zostały na pierwsze dziecko niezależnie od kryterium dochodowego.

Pieniądze miały polepszyć sytuację polskich, ubogich rodzin. Nie przynosi jednak oczekiwanych rezultatów. Sytuacja materialna rodzin zamiast poprawiać się, powoli zaczyna się pogarszać. Pomimo, że program 500 plus zmienił w tym roku swoje zasady - tj. pieniądze przyznawane jest już nawet na pierwsze dziecko, niebawem może nie być już tak kolorowo.

Rodziny, które pobierają świadczenie muszą wiedzieć też, że to, co zostało im dane, jest odbierane w inny sposób. Wszystkiemu winna jest inflacja. Praktycznie wszystkie ceny produktów spożywczych poszły w górę. Porównując ceny z poprzedniego roku i obecnego - można zdecydowanie stwierdzić, że za wszystko płacimy o wiele więcej.

Najbardziej zauważalny jest wzrost cen spożywczych, a przede wszystkim - wzrost cen warzyw czy owoców. Za ziemniaki zapłacimy teraz prawie 100% więcej niż w 2018 roku! Za cukier około 22% więcej, a za mięso wieprzowe - 14% więcej. Zmalały jednak ceny ubrań i obuwia, co nie wpływa jednak na wydatki Polaków na samą spożywkę.

 

Jak informował portal Kraj: NIE WSZYSCY OTRZYMALI 500 PLUS W PEŁNEJ KWOCIE. WIADOMO JUŻ, DLACZEGO TO SIĘ STAŁO

Przypomnij sobie: RUSZYŁO 5000 PLUS DLA EKOLOGICZNYCH ROZWIĄZAŃ. CZY POLSKA MA SZANSE UWOLNIĆ SIĘ OD WĘGLA?