Obowiązek rejestracji sprzedaży oraz kupna auta, a także faktu sprowadzenia samochodu z zagranicy obowiązuje już od bardzo dawna. Mimo tego, dopiero od tego roku urzędy będą domagać się zapłaty kary, za ewentualne opóźnienia.

W sytuacji, gdy zapominalski kierowca zaniedba obowiązek zgłoszenia sprowadzenia lub kupna auta, które pochodzi z zagranicy może ponieś karę finansową. Jej wysokość w najgorszym przypadku może osiągnąć aż 1000 złotych.

Każdy nabywca auta musi w ciągu 30 dni zgłosić ten fakt w wydziale komunikacji właściwym dla jego miejsca zamieszkania. Okres 30 dni jest uznawany od dnia, w którym nabyty samochód znalazł się po polskiej stronie granicy.

Jakie dokumenty należy przedstawić?

Aby dopełnić wszystkich formalności jako sprzedawca, do urzędu należy zgłosić się z umową kupna, dokumentem, który będzie potwierdzeniem darowizny lub fakturą za zakup auta. Zgłoszenia zakupu samochodu muszą dokonać nie tylko osoby fizyczne. Obciążeni nim są także firmy, które zajmują się pośrednictwem w sprzedaży aut.

Obowiązek zgłoszenia spoczywa także na kupującym, który musi zarejestrować samochód. Według urzędników wprowadzenie i egzekwowanie nowych przepisów ma zredukować nielegalny handel samochodami w naszym kraju, a także pomóc w zaprowadzeniu porządku w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.

Wysokość kary

To jaką karę zapłacimy jest uzależnione od urzędnika. Widełki określają kwotę od 200 do nawet 1000 złotych. Okazuje się jednak, że każdy z interesariuszy może zostać potraktowany inaczej.

Jak informował portal Kraj: NOWE INFORMACJE O KOLEJNYM ŚWIADCZENIU DLA EMERYTÓW. „TRZYNASTKA” TO STANOWCZO ZA MAŁO

Przypomnij sobie: WYSOKOŚĆ EMERYTURY MARYLI RODOWICZ MOŻE ZASKAKIWAĆ. ZASTANAWIAJĄCA W TAKIEJ SYTUACJI JEST LICZBA JEJ KONCERTÓW 

Portal Kraj pisał również: POLSKA WPROWADZA SPECJALNE PROCEDURY DOTYCZĄCE KORONAWIRUSA. CZY CHOROBA MOŻE PRZEDOSTAĆ SIĘ DO NASZEGO KRAJU