Wszystko wskazuje na to, że ogromne podwyżki jakie nas czekają nie będą wprowadzone jednorazowo. Według planu, ich ostateczna cena ma zostać osiągana przez lata.

Resort Zdrowia ma na celu wprowadzenie nowego planu – Narodowej Strategii Onkologicznej, która ma pomóc w minimalizowaniu zachorowań na nowotwory w naszym kraju.

Według pierwszych założeń akcyza na wyroby tytoniowe miała spowodować wzrost cen papierosów nawet o 75% w stosunku do obecnej ceny. Zaprotestowało temu Ministerstwo Finansów, jednak po wielu konsultacjach znaleziono porozumienie. Podwyżki mają doprowadzić do wzrostu cen papierosów o 70%.

Co na to Polacy?

Według wyliczeń, nowe ceny papierosów mogłyby oscylować w granicach 60 złotych za paczkę. Nietrudno więc stwierdzić, że mało kogo z naszych rodaków będzie na nie stać. Czy jednak taka sytuacja przyczyni się do poprawy zdrowia Polaków?

Eksperci stanowczo twierdzą, że takie działania nie wpłyną na zachowania naszych rodaków, a na pewno nie poskutkują polepszeniem ich zdrowia. Wniosek jest jeden.

Nałogowcy nie przestaną palić, a co gorsza w sytuacji tak wygórowanych cen papierosów na polskim rynku zaczną je pozyskiwać ze wschodu Europy. Wiemy jednak, że tamtejsze wyroby są tańsze i o wiele gorsze dla zdrowia niż papierosy kupione w naszym kraju.

- Taki wzrost akcyzy byłby absuerdem. Przy cenie 60 zł za paczkę nawet co drugi papieros wypalany w Polsce mógłby pochodzić z przemytu – powiedział w jednym z wywiadów prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców – Cezary Kaźmierczak.

Podwyżki dotkną także alkoholu

Wzrost cen nie ominie także osób, które lubią uraczyć się mocnym alkoholem. Podwyżek mogą spodziewać się już od kwietnia, a wszystko jest związane z opłatą cukrową.

Nowym podatkiem, który również ma wpłynąć pozytywnie na zdrowie Polaków, będą obarczone alkohole oraz napoje słodzone. W skrócie – wszystkie te napoje, do których dodawany jest cukier, a więc również soki, napoje gazowane, a nawet wody smakowe.

Ten podatek wyjedzie Polakom na zdrowie – twierdzi minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Początkowe założenia nowego projektu mówiły o tym, aby do każdej butelki „małpki” doliczyć 1 zł dodatkowej opłaty. Finalnie okazuje się, że podwyżka ma wynieść nawet 10 zł za litr alkoholu! Prosty rachunek pokazuje nam, że za małą małpkę trunku zapłacimy około 3 zł więcej niż dotychczas.

Jak informował portal Kraj: SERIALOWA AKTORKA ZAANGAŻOWAŁA SIĘ W DZIAŁANIA O SZCZYTNYM CELU. MARZENA KIPIEL – SZTUKA UJĘŁA SWOICH FANÓW

Popularne wiadomości teraz

Niesamowita przemiana. Przed laty okrzyknięto ją najbrzydszą panną młodą. Zmieniła się nie do poznania

Modlitwa do tego apostoła czyni cuda w finansowych tarapatach. Wystarczy kilkukrotnie ją odmówić z głęboką wiarą, a stanie się to, na co czekamy

Prosty sposób na załatanie dziury w ubraniach bez użycia igły i nici. Mało kto wie o tym triku

Nezwykła przeszłość Dagmary Kaźmierskiej. Jaką tajemnice skrywa gwiazda

Pokaż więcej

Przypomnij sobie: PEWIEN KSIĄDZ CHCIAŁ ZEBRAĆ DATKI NA REMONT KOŚCIOŁA. TO, CO ZROBIŁ, ABY JE UZYSKAĆ, SPOWODOWAŁO W MIESZKAŃCACH KONSTERNACJĘ

Portal Kraj pisał również: NIE BĘDZIE DOPŁAT NA 500 PLUS. RZĄD PLANUJE WPROWADZIĆ INNE UDOGODNIENIA DLA RODZIN WYCHOWUJĄCYCH DZIECI

O taką podwyżkę postulowały organizacje społeczne – pośpieszył z wyjaśnieniem resort zdrowia.