Karol Wojtyła, urodziny 18 maja 1920 roku w Wadowicach nie mógł przypuszczać, jak wspaniale potoczą się jego losy i nawet nie brał pod uwagę, że stanie się głową Kościoła Katolickiego, która odmieni oblicze świata, jego historii i stanie się pierwszym papieżem w dziejach, który w tak bezpośredni sposób wyjdzie do wiernych, którzy za tę otwartość go pokochali.

Wszyscy przyjaciele Karola Wojtyły zgodnie twierdzili, że był niezwykle pogodnym i radosnym człowiekiem, miał niezwykłe poczucie humoru i nie bał się luźnej atmosfery nawet, gdy został już księdzem.

Od zawsze uwielbiała go młodzież, która chętnie i tłumnie pojawiała się na sprawowanych przez niego mszach, wyjeżdżała z nim na oazy, wspólne wypady w góry czy na kajaki. To właśnie młodzi stanowili jego największą siłę, co niezwykle nie podobało się ówczesnej władzy.

Historia jego dojścia do najwyższych godności kościelnych jest doskonale nam wszystkim znana.

Gdy został papieżem, Karol Wojtyła stwierdził wprost – nie zostanę na miejscu w Rzymie, wyjdę do ludzi, pójdę tam, gdzie wyznawcy Chrystusa nie mogą przebyć tysięcy kilometrów, by przyjechać do Watykanu. Jak postanowił, tak zrobił, mimo sprzeciwów – obliczono, że w trakcie licznych pielgrzymek do niemal wszystkich krajów świata okrążył kulę ziemską.

Uwielbiał góry i sporty zimowe, był wytrawnym narciarzem, a gdy zmarł razem z polskimi góralami w żałobie pogrążyła się cała Polską, w ślad za nią cały świat.

15. rocznica śmierci papieża Jana Pawła II. Jak go pamiętamy!

Przy papieżu Polaku w ostatnich dniach i godzinach jego życia obecni byli – oprócz kardynała Dziwisza - sekretarze, arcybiskup Stanisław Ryłko, kardynał Marian Jaworski, ksiądz Tadeusz Styczeń, trzy polskie siostry sercanki, pracujące przez lata w jego prywatnych apartamentach, a także osobisty lekarz, doktor Renato Buzzonetti.

Wierni ostatni raz mogli zobaczyć Karola Wojtyłę 30 marca 2005 roku, gdy z okna Pałacu Apostolskiego pozdrowił wiernych bez słów.

Wydarzenia, które miały miejsce później przeszły do historii. Papież kolejnego dnia poczuł się znacznie gorzej, wzrosła mu gorączka, a na wieść o tym na placu Świętego Piotra zgromadziły się tłumy wiernych, którzy wkrótce zaczęli przyjeżdżać do Rzymu z całego świata.

Modlitwy o zdrowie, a później spokojne odejście Jana Pawła II trwały nieustannie.

1 kwietnia ówczesny rzecznik Watykanu, Joaquin Navarro-Valls poinformował o złym stanie zdrowia papieża. Wieczorem tego samego dnia z Ojcem świętym było już źle. Następnego dnia Karol Wojtyła tracił już przytomność i około 15 poprosił wszystkich, by pozwolili mu „odejść do domu Ojca”. 

Popularne wiadomości teraz

Zamiast "cześć" usłyszałam "jestem żoną Waldka". To było druzgocące

"Musisz mi wszystko przekazać", krzyknął syn

Historia górnika, którego odnaleziono żywego 17 lat po zawaleniu się kopalni

Nowe informacje w sprawie śmierci Krzysztofa Krawczyka. Jego żona może mieć przez to problemy

Pokaż więcej

ak się stało kilka godzin później, o 21:37 lekarz papieża stwierdził zgon. Jego pogrzeb był jednym z najpiękniejszych wydarzeń w historii Kościoła Katolickiego.

Jak informował portal Kraj  MAMA JANA PAWŁA II PRZESZŁA PRZEZ BARDZO CIĘŻKIE CHWILE. W ŻYCIU KOBIETY NIE UKŁADAŁO SIĘ DOBRZE

Przypomnij sobie  W SKLEPACH MOŻNA KUPIĆ MASKOTKI Z WIZERUNKIEM JANA PAWŁA II. WIERNI SĄ BARDZO OBURZENI

Portal Kraj pisał również  MODLITWA, KTÓRĄ REGULARNIE ODMAWIAŁ JAN PAWEŁ II. MŁODY KAROL WOJTYŁA NAUCZYŁ SIĘ JEJ OD SWOJEGO OJCA