Biedronka w ostatnich dniach miała narazić swoich klientów na zagrożenie zdrowia i życia w trakcie panującej epidemii koronawirusa. Poważny błąd sieci handlowej niemal natychmiast wyłapał Sanepid i postanowił nałożyć na jeden ze sklepów sieci odpowiedzialność finansową.
Wadze Biedronki miały celowo złamać obostrzenia dotyczące ograniczeń w liczbie klientów mogących robić zakupy w sklepie w jednym czasie. Biedronka miała narazić swoich klientów na niebezpieczeństwo. Lokalny sanepid postanowił natychmiast zareagować.
Służby sanitarne nałożyły na jeden ze sklepów sieci Biedronka na terenie Poznania sporą karę finansową ze względu na celowe złamanie zasad bezpieczeństwa, które widnieją w rozporządzeniu polskich władz dotyczących epidemii koronawirusa.
Kierownictwo sklepu miało dostawić do kasy stacjonarnych dodatkowe stanowisku kasowe na wózku, aby móc ten sposób wprowadzić dodatkową liczbę klientów, a więc ominąć obowiązujące przepisy.
Mobilna kasa miała sprawić, że na terenie Biedronki mogło przebywać zamiast 21 osób dodatkowe trzy, czyli 24 łącznie. Sanepid od razu zareagował na taką informację od klientów, uznając, że postępowanie marketu było złamaniem rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia. Sklep w Poznaniu otrzymał karę finansową w postaci 30 tysięcy złotych do zapłaty.
Zdaniem Sanepidu w Poznaniu było to wprowadzenie zagrożenia dla życia i zdrowia wobec wszystkich osób przebywający się w budynku sklepu.
Wedle rozporządzenia ministra zdrowia obecnie na terenie sklepów wszystkich sieci handlowych w Polsce może przebywać do trzech klientów na jedną kasę. To decyzja spowodowała jednak długie kolejki przed świętami Wielkiej Nocy, co wiele osób uważa za bardzo kontrowersyjne.
Jak informował portal Kraj: MINISTER ZDROWIA Z WAŻNYMI WIEŚCIAMI DLA POLAKÓW. JUŻ NIEDŁUGO SZPITALE DOSTANĄ BARDZO WAŻNY SPRZĘT
Przypomnij sobie: CZY POWINNIŚMY OBAWIAĆ SIĘ KOMARÓW? SPECJALISTA ZABRAŁ GŁOS NA TEMAT TEGO, CZY OWADY MOGĄ ZARAŻAĆ LUDZI KORONAWIRUSEM
Portal Kraj pisał również: CZY PANUJĄCA PANDEMIA KORONAWIRUSA TO COŚ ZUPEŁNIE NOWEGO DLA ŚWIATA? GŁOS NA TEN TEMAT ZABRALI EKSPERCI
