To wspaniała wiadomość dla wszystkich fanów polskich przyrody i ekologów, którzy od dawna dążą do przywrócenia równowagi biologicznej w polskich lasach i terenach zielonych. Okazuje się, że epidemia koronawirusa – obok katastrofalnych dla światowych gospodarek i ludzi skutków – ma również swoje plusy.
Dzięki brakowi ludzi w lasach – nie tylko spacerowiczów, ale również i pracowników nadleśnictw – zwierzęta mogły nareszcie odetchnąć i cieszyć się naturą bez hałasu, szumu samochodów i wielu innych ludzkich „przeszkadzaczy”. Zdumiewające zdjęcie udało się wykonać leśniczym z nadleśnictwa Obornik niedaleko Poznania.
W wielkopolskim lesie udał się uchwycić w kamerze ryś, gatunek uznawany od wielu lat za wymierający! Leśniczy nie czekali i niemal natychmiast podzielili się sensacyjnym odkryciem na Facebooku. Ich radość jest przeogromna!
- Są takie momenty, w których to co było do tej pory tylko marzeniem, spełnia się... Dzięki tytanicznej pracy grupy zapaleńców, obserwujemy stały powrót wielu zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt, do naszych lasów. Nikt z nas nie wyobrażał sobie w lasach Nadleśnictwa Oborniki spotka żubry, wilki czy... rysie!
Na zdjęciu możemy zobaczyć rysia zwanego inaczej ostrowidzem. Dziś w polskich lasach żyje zaledwie 200 osobników tego dzikiego kota. Według pracowników Instytutu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, rysie to niezwykle wymagający gatunek, gdyż żyje na bardzo szerokich i trudnodostępnych terenach leśnych, a tych w Polsce jest coraz mniej. Szukają przede wszystkim „świętego spokoju”. Najwyraźniej dała im go epidemia koronawirusa!
Jak informował portal Kraj: SYTUACJA POGARSZA SIE. CO POWODUJE GWAŁTOWNY SPADEK LICZBY OWADÓW
Przypomnij sobie: POGARSZA SIĘ SYTUACJA Z POŻARAMI W CZARNOBYLU. W POLSCE BADANY JEST NIEUSTANNIE POZIOM PROMIENIOWANIA
Portal Kraj pisał również: ZJAWISKO ASTRONOMICZNE, KTÓRE BĘDZIE MIAŁO OGROMNY WPŁYW NA NASZĄ PRZYSZŁOŚĆ. ASTROLODZY WIEDZĄ, CO SIĘ STANIE
