Dla wielu rodzin wizyta duszpasterska jest wielkim wydarzeniem. Ludzie często chcą dobrze wypaść przed księdzem i zastanawiają się jak go odpowiednio ugościć.

W różnych parafiach panują różne zwyczaje. W niektórych miejscach datki są sprawą priorytetową podczas wizyty duchownych. Czasami jednak nie przyjmują oni żadnych pieniędzy od wiernych, gdyż widzą, że Ci nie mają najlepszej sytuacji materialnej.

- Ile razy było tak, że ja sam nie brałem w ogóle koperty, bo widziałem, że w danej rodzinie jest bardzo biednie. Często ludzie sami nie dają, ponieważ nie mają z czego. Rozmowa i modlitwa zawsze są jednak takie same. Pieniądze są na parafię i na Kościół, a nie dla księdza - mówi jeden z warszawskich księży.

Co parafia to zwyczaj, jednak wielu internautów twierdzi, że minimalna kwota jaka powinna znaleźć się w kopercie to 100 złotych. Z kolei znaczna część nie wręcza duchownemu żadnych pieniędzy.

 -Ja daję 50 zł dla księdza i 100 zł na kościół. W rodzinnych stronach mojej babci księża biorą koperty tylko na kościół. W tej wsi mieszka wiele starszych osób, a ich emerytury są bardzo niskie i księża zdają sobie z tego sprawę. - pisze jedna z osób.

Niektórzy dodają także, że w ich parafii obowiązuje cennik. Co ciekawe niektórzy ateiści również przyjmują duchownych do swoich domów. Jedna z niewierzących osób stwierdziła, że co roku daje księdzu 50 złotych, organiście 20, a 10 dla ministrantów.

Zdania są podzielone. Niektórzy księdza zdecydowali się na przyjmowanie płatności za pomocą przelewów, dzięki czemu nie muszą poruszać tematu zapłaty podczas wizyty. Co więc oznacza „Co łaska”? Każdy może zinterpretować to zdanie na własny sposób.

Jak informował portal „Kraj”: Katarzyna Figura zaskoczyła wszystkich wyznaniem na temat swoich warunków mieszkaniowych. Problemy gwiazdy

Przypomnij sobie: Goście gali Radia Zet nie mogli uwierzyć, że to Tomasz Sekielski. Dziennikarz jest lżejszy o kilkadziesiąt kilogramów