Kwestia szczepionek to jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematów wśród Polaków w ostatnim czasie. Społeczeństwo zostało znacznie podzielone - niemal połowa mieszkańców naszego kraju zadeklarowało, że nie ma zamiaru się zaszczepić. 

Jak jednak wygląda sytuacja dla tych, którzy chcą przyjąć szczepionkę? Szef kancelarii premiera rozwiewa wątpliwości.

Czego możemy się spodziewać w najbliższym czasie?

Jak wiadomo, młodsze osoby, które już teraz wyrażą chęć zaszczepienia się i zapiszą się do kolejki, będą mogły przyjąć szczepionkę w pierwszej kolejności wtedy, kiedy nadejdzie kolej ich grupy wiekowej. Dopiero później zapisać będą się mogli ci, którzy nie zrobili tego wcześniej.

Niepocieszony szef kancelarii premiera poinformował jednak, iż następna dostawa szczepionek ma być mniejsza aż o 40 procent.

"Na pewno nie naruszymy rezerw, które gwarantują drugą dawkę. W kolejnych tygodniach będziemy rozdzielać do punktów tyle szczepionek, ile się da. Czekamy na precyzyjne informacje od producenta. Cały czas na nie czekamy" -  mówił Dworczyk.

25 stycznia ruszą również szczepienia dla seniorów. Dworczyk przestrzega jednak przed sytuacjami, w których może zdarzyć się, że w danym punkcie... szczepionki po prostu nie będzie, a w wyniku tego niektórzy seniorzy mogą mieć utrudnioną możliwość jej przyjęcia.

W ciągu ostatniu kilkudziesięciu godzin na szczepienia zarejestrowało się aż 250 tysięcy osób po 80. roku życia. Zapisy trwają nadal na stronie szczepimysie.pacjent.gov.pl.

Zobacz także: Córka Adama Małysza ujawniła szczegóły zaręczyn i pokazała romantyczne zdjęcia z przyszłym mężem

Może cię zainteresować: To nie jest dobra wiadomość dla uczniów. Podjęto decyzję w sprawie nauki zdalnej dzieci i młodzieży starszych klas

Pisaliśmy również o: Matka Stefana W. zabrała głos dwa lata po wydarzeniach podczas Finału WOŚP w Gdańsku. Jej słowa dotykają do głębi. Kobieta wciąż przeżywa