W piątek prezydent Andrzej Duda był gościem stacji TVN24. Podczas rozmowy podjęto temat działań polskiej policji podczas ostatnich protestów, które pod koniec ubiegłego roku były organizowane w ramach Strajku Kobiet.

Kontrowersyjne słowa prezydenta 

Jak informuje portal Fakt, prezydent Andrzej Duda stwierdził, że polska policja idealnie wywiązała się z powierzonych ich zadań. Wskazywać na to, według prezydenta, ma przede wszystkim to, że podczas protestów „nikt nie zginął”.

Okazuje się, że słowa Andrzeja Dudy wywołały sporo kontrowersji. Głos na ich temat zabrał między innymi były prezydent – Bronisław Komorowski podczas wywiadu, którego udzielił w programie „Fakty po faktach”.

Bronisław Komorowski mocno skomentował sytuację 

- Prezydent jest od tego, aby jednak stawiać wyższe wymagania policji niż tylko to, że nikogo nie zabije w czasie demonstracji. To też uważam za absolutną nie tylko niezręczność, ale za wypowiedź, która zdradza sposób myślenia i poglądy głowy państwa. Powiem wprost: to są poglądy i to są słowa niegodne głowy państwa demokratycznego – zaznaczył Bronisław Komorowski.

Co więcej, Bronisław Komorowski podkreślił, że faktycznie wpadki w wypowiedziach mogą zdarzać się każdemu, bowiem i on popełnił kilka nietaktów podczas swojej prezydentury. Jednak mimo wszystko, były prezydent uważa, że Andrzej Duda niekoniecznie chce wykorzystać swoje uprawnienia, które mu przysługują.