Jak podaje portal "Wirtualna Polska", z najnowszego raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) wyłania się przykry obraz. Dalsza emisja gazów cieplarnianych na przestrzeni najbliższych 10 lat może doprowadzić do drastycznego wzrostu temperatur i sytuacji, kiedy Ziemia nie będzie nadawała się do życia. Jeśli nie zaczniemy działać już teraz, świat jaki znamy zniknie.
Dramatyczny raport ONZ
Raport dotyczący globalnego ocieplenia i skutków, jakie za sobą niesie przygotował Międzyrządowy Zespół do spraw Zmian Klimatu. Przygotowując dokument dokonano analizy 14 tysięcy prac naukowych, z których płyną niepokojące dla nas wszystkich wnioski. Okazuje się, że nie jesteśmy o krok od tragedii, ale zaledwie o włos.
Zdaniem prof. Bogdana Chojnickiego raport jest ostatecznym dowodem na to, że stoimy w obliczu oblrzymiej zmiany klimatycznej, która wpłynie absolutnie na każdy aspekt naszego życia. I niestety nie będą to zmiany na lepsze. Jesteśmy w ostatnim możliwym momencie na zatrzymanie tych zmian.
Raport powinien być kubłem zimnej wody dla wszystkich, którzy wciąż poddają w wątpliwość fakt, że za negatywne zmiany odpowiada działalność człowieka i wzmożona emisja gazów cieplarnianych związana ze spalaniem paliw kopalnianych.
Wzrost temperatur nie wiąże się tylko i wyłącznie z ekstremalnymi upałami, ale także z szeregiem niebezpiecznych i niszczycielskich zjawisk, w tym trąb powietrznych, burz, gradobić, ulewnych deszczy wywołujących powodzie błyskawiczne, a także suszy.
Topnienie lodowców, jakie obserwujemy będzie prowadziło do podniesienia się poziomu ocenów i mórz. W skutek tego zalaniu ulec mogą Żuławy Wiślane oraz wiele nadbałtyckich miejscowości.
To ostatni dzwonek, żeby zatrzymać niekorzystne zmiany. Teraz i tu.
To też może cię zainteresować: Plaga much nie daje im żyć. Ta polska miejscowość przeżywa prawdziwą inwazję
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Marian Lichtman podjął się ważnego zadania. Obiecał to Krzysztofowi Krawczykowi i zamierza dotrzymać danego słowa. O czym mowa
