Kobieta poprosiła o podanie komunii. Słowa duchownego wprawiły ją w osłupienie. Nie spodziewała się, że usłyszy coś takiego

Jak podaje portal "Goniec", pracująca na co dzień w serwisie "Interia" Justyna Kaczmarczyk doświadczyła skandalicznego zachowania duchownego. Zaczęło się od tego, ze poprosiła o podanie komunii do rąk. Słowa, jakie usłyszała od księdza wprawiły ją w osłupienie. Tym bardziej, że stały w jawnej sprzeczności z tym, co mówi papież Franciszek.

Skandaliczne zachowanie duchownego

Od lat główną formą przyjmowania komunii w naszym kraju, jest podawanie jej bezpośrednio do ust. Nie jest to jednak jedyna dopuszczana forma. Polski Episkopat wskazuje, że dopuszczalne jest również podanie jej do ręki. W wydanym przez siebie komunikacie Konferencja Episkopatu Polski wskazuje, że jeśli nie ma obawy profanacji, wówczas duchowni nie mogą odmówić udzielania Komunii w obu tych formach. 

Okazuje się, że jednak nie wszyscy księża to respektują, czego dowodzi opisany przez Justynę Kaczmarczyk jej własny przypadek. W mediach społecznościowych kobieta opisała, jak poprosiła duchownego w swojej parafii o podanie komunii na rękę. Ten kategorycznie odmówił mówiąc, wskazując, że w tej parafii komunia podawana jest wyłącznie do ust i "jeśli ma ochotę" ją przyjąć powinna uklęknąć.

Pani Justyna próbowała księdzu wyjaśnić, że sam papież Franciszek zezwala na przyjmowanie komunii do ręki. Wtedy duchowny oznajmił jej, że "tu jest nasza parafia", jednoznacznie dając jej do zrozumienia, że tutaj on usala zasady. 

Jest to tym bardziej oburzające, że w dobie epidemii koronawirusa, z którą wciąż się zmagamy, przyjmowanie komunii na rękę jest zalecane nie tylko przez biskupów, ale również przez część specjalistów.

Co sądzicie o całej sytuacji?

To też może cię zainteresować: Wiadomo już jak będzie wyglądał zbliżający się rok szkolny 2021/2022. Rodzice nie kryją zaskoczenia ważną zmianą

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach:  Zmiany w polskiej edukacji. Minister Czarnek podpisał rozporządzenia w sprawie podstawy programowej w szkołach. Co postanowiono

O tym się mówi: Nie milkną głosy wokół nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Czy faktycznie prezydent Andrzej Duda nie zamierza podpisać ustawy „lex TVN”