Pamiętasz, jak we wczesnym dzieciństwie moja babcia zmusiła mnie do noszenia ciepłego kapelusza, a nawet starała się owinąć go mocniej wszędzie? Okazuje się, że miała rację, prawda? Dotyczy to nie tylko ludzi, ale także cieląt - niemowlęta w pierwszych tygodniach życia są bardzo podatne na przeziębienie. Współcześni rolnicy, jak dowiedzieli się redaktorzy, używają metod dziadka: szyją dla nich czapki!

U cieląt, w przeciwieństwie do dorosłych krów, masa ciała i wytwarzane przez niego ciepło jest bardzo małe w stosunku do powierzchni skóry. I ten jest również stale mokry, co prowadzi do dużych strat ciepła. Oznacza to, że bez zewnętrznej ochrony cielęta stale marzną, a kończyny, uszy i ogon cierpią jako pierwsze. Zasadniczo nie ma się czym martwić, jeśli zginą całkowicie, tylko będzie brzydka. Ale gorliwy rolnik nie może pozwolić, aby zwierzę było zimne i chore; jest to obarczone innymi problemami.

Kolejnym celem takich zabawnych czapek jest identyfikacja cieląt. Wciąż są za małe, by odpryskiwać, jest za wcześnie, by umieścić piętno, ale osobny kolor słuchawek jest pod każdym względem słodką rzeczą. Ponadto można je zobaczyć z daleka, dlatego łatwiej jest znaleźć cielę, jeśli nagle zdecydujesz się zgubić. Jest to również okazja do zastosowania pracy tych, którzy ze względów zdrowotnych nie mogą pracować w stajni i na polu - wiejskie babcie chętnie robią na drutach czapki dla cieląt!

Popularne wiadomości teraz

Zamiast "cześć" usłyszałam "jestem żoną Waldka". To było druzgocące

Historia górnika, którego odnaleziono żywego 17 lat po zawaleniu się kopalni

Teresa Lipowska otwarcie o swoim dalszym udziale w „M jak miłość”. Seniorka rodu Mostowiaków zdumiała swoimi słowami fanów serialu

Nezwykła przeszłość Dagmary Kaźmierskiej. Jaką tajemnice skrywa gwiazda

Pokaż więcej