Niestety, w większości przypadków nic dobrego nie wynika ze wspólnego spędzania czasu przez długi czas.

Ala siedziała na kanapie i płakała. Płakała z poczucia własnej znikomości, a także z bezsilności. Kilka godzin temu mąż ogłosił, że jego mama i tata wkrótce zamieszkają z nimi. Ala i Artur mieszkali w pięknym trzypokojowym mieszkaniu, które razem kupili. Żona włożyła całą duszę w projekt mieszkania. Renowację potraktowała poważnie i spędziła nad nią kilka lat. A wszystko po to, aby rodzice męża przyszli "na gotowe”.

Być może osoba, która nie zna mamy i taty jej męża, byłaby teraz zaskoczona...

Ala bardzo dobrze znała swoją teściową i teścia. Babsko na pewno zacznie tu gościć, jak u siebie. Będzie powoli, ale nieuchronnie przejmować terytorium i ustanawiać nad nim swoją władzę. Najpierw kuchnia przejdzie pod jej kierownictwo, a wszystkie wygody, które przyniosła tam Ala, trafią do śmieci.

Teściowa to prawdziwy tyran. Rzadko kogokolwiek słucha i całkowicie ignoruje opinie ludzi wokół. Zawsze ma rację i nigdy nie przyzna się do winy, nawet podczas tortur. I nie jest zbyt schludna, a jej koncepcja piękna jest bardzo osobliwa. Ala starannie wybrała styl kuchni. Wszędzie zapanował przytulny minimalizm, który zachwyciłby każdego współczesnego zachodniego projektanta.

Teść natomiast, rozrzuca swoje majtki gdzie tylko się da i nie zamyka drzwi do toalety. Ala dorastała w inteligentnej rodzinie, w której panowały pewne wartości. Na przykład osobiste granice i przestrzeń. Jej bliscy byli zdziwieni, że wybrała męża z rodziny zupełnie przeciwnej pod względem zasad.

Jednak Ala szczerze zakochała się w Arturze i pomyślała, że ​​z jego rodzicami nie będą mieli nic wspólnego. A teraz dowiedziała się o ich przeprowadzce, która uderzyła ją jak grom z jasnego nieba. Nagle usłyszała skrzypnięcie frontowych drzwi. Artur wszedł i zobaczył płaczącą żonę... Gdy usłyszał powody tej rozpaczy, obiecał żonie, że wszystko wyjaśni swoim rodzicom i ustali zasady. Choć Ala wciąż była temu przeciwna, nadchodzących zmian nie można było już cofnąć.