Nowoczesna technologia i moda w sieciach społecznościowych w taki czy inny sposób wpływają na ideę doskonałości u niektórych osób.

Igor długo nie ukrywał swojej pasji. Nie wstydził się go i nie uważał za konieczne ukrywanie się przed żoną. Dlatego kiedy siedział i oglądał zdjęcia innych kobiet na Instagramie, istniało duże prawdopodobieństwo, że Aleksandra to zobaczy. Wyskoki Igora nie były specjalnie tajne, ponieważ uważał, że w jego zachowaniu nie ma nic nagannego. Jednocześnie sama Aleksandra nie zamierzała robić sceny, ponieważ uważała, że jest ponadto.

Zamiast wyzwisk i kłótni starała się pracować nad sobą i swoim wyglądem

Ale im dalej kobieta posuwała się w treningu i diecie, tym bardziej zdawała sobie sprawę, że nigdy nie nadąży za nowoczesnymi dziewczynami. Nie da się mieć takich kształtów przy tak wąskiej talii. Kiedy opowiadała swoim przyjaciołom o swoich doświadczeniach, przypomnieli jej o czymś takim jak Photoshop. Dodali też, że większość z tych dziewczyn faktycznie używa programów do zmiany sylwetki na zdjęciu. Można go nawet dostrzec, jeśli przyjrzysz się uważnie zdjęciu.

Niestety Igor nie chciał tego zaakceptować. Nawet nie zauważył imponujących zmian w wyglądzie swojej żony: jej napiętej sylwetki i cienkiej talii. Jedyne, co od razu zauważył, że Aleksandra wygląda na wyniszczoną. Następnego dnia Aleksandra opuściła Igora. Nie przeszkadzało mu to. Nie powiedział tego, ale jego żona znudziła się mu. Teraz może z czystym sumieniem spróbować szczęścia z jedną ze swoich ukochanych piękności...

Po około roku od rozstania, wciąż samotny Igor natknął się na istną bogini Internetu. W przeciwieństwie do dziewczyn, z którymi był na randach, tamta wyglądała bardziej naturalnie i niezwykle urzekająco.

Z jakiegoś powodu miał wrażenie, że skądś zna tę piękność i napisał do niej. Gdy otrzymał odpowiedź, z szoku odebrało mu mowę - Czy ciebie do reszty pogięło?! Czego znowu chcesz! - otrzymał ostre słowa. Przyjrzał się bardziej profilowi, zaskoczony reakcją dziewczyny i zamarł - napisał do byłej żony, którą porzucił, bo się mu znudziła...