I wiesz, już tego żałowałem. Moja brudna synowa zrobiła tam taki bałagan, że nawet nie znajduję słów.

Widząc, że nie spieszy jej się z przywracaniem porządku, zaoferowałem jej swoją pomoc. Cóż, może jest tak zajęta, że ​​po prostu nie ma czasu na sprzątanie? Synowa odmówiła. Czekałem, aż w końcu zabierze się do pracy. Nie zamierzała jednak sprzątać bałaganu. Wyjaśniłem jej, że nie pozwolę, aby mieszkanie mojej matki zamieniło się w melinę.

- Dlaczego się wtrącasz mamo? Ty tu nie mieszkasz! - powiedziała młoda żona

Znalazłam okazję i przyjechałam do syna, gdy jego żony nie było w domu. Posprzątałam całe mieszkanie, a nawet umyłam okna. Synowa wróciła z pracy, prychnęła coś i poszła do swojego pokoju.

Następnego dnia mój syn zadzwonił do mnie i poprosił, abym więcej nie przychodziła bez zaproszenia i nie rządziła się w jego rodzinie. Rozumiem, kto go do tego zmusił! Nie zamierzałam znosić takiej aroganckiej i lekceważącej postawy.

Ostrzegłam ich, żeby szukali innego mieszkania, bo będę robiła remont. Powiedziałam to mojemu synowi, ponieważ nie rozmawiałam z synową. Nie obchodzi mnie, gdzie będą mieszkać. Jak dla mnie, mogą iść nawet pod most!

Ponieważ nie rozumieją po dobroci, trzeba podjąć drastyczne środki. Mogę spotkać się z synem w moim domu, nie spieszę się z wizytą, a synowej nawet nie chcę widzieć. Kiedy nie przychodzisz, ona zawsze jest przy telefonie i z papierosem...

Zerknij: Z życia wzięte. Całe życie pracowałam sama, aby zapewnić dzieciom lepszą przyszłość. Wydaje się, że poszło to na marne

O tym się mówi: Z życia wzięte. Moja żona zwariowała. Chciała nazwać swojego syna po swoim byłym mężu

Nie przegap: Otworzyłam serce przed moją przyjaciółką, a ona mnie zdradziła. Po naszej rozmowie cała wieś znała moje sekrety