Nie twierdzę, że decyzja jest dobra, ale kiedy oni będą żyć? Są jeszcze bardzo młodzi, ale Kasia gdzieś się spieszy.

Gdy tylko mój syn się ożenił, od razu postanowili z żoną odebrać pierwszą ratę zakupu mieszkania. Najpierw wynajmowali pokój, żeby płacić taniej. Panna młoda nie chciała wspaniałego ślubu, odmówiła romantycznej podróży. Pomyślałam wtedy, co za wspaniały człowiek, słuszna decyzja. Jeśli masz własne mieszkanie, to siedź cicho na urlopie macierzyńskim, relacje rodzinne są silniejsze.

Na ślub mój mąż i rodzice panny młodej przekazali pieniądze, poparli chęć szybkiej zbiórki na mieszkanie

Z czasem zaczęłam zauważać, że Kasia za bardzo oszczędza na jedzeniu, kiedy nie przyjeżdżam w odwiedziny, na stole jest makaron lub ryż. Bez mięsa i warzyw, tylko ketchup jako przyprawa. Cóż, na początku pomyślałam, jak wielka jest chęć szybkiego zebrania pieniędzy. Kiedy mieszkanie zostało kupione, w menu nic się nie zmieniło.

Młodzi żyli z zaciskania pasa. Synowa powtarzała jedno, mają kredyt, nie stać ich na popisywanie się. Ja jako matka nie mogłam patrzeć na to, jak żyją. Przez długi czas para spała na podłodze, co noc nadmuchując materac. W kuchni był tylko stół i dwa krzesła, a remont był niezbędny. Ze swatami na zmianę szliśmy do nich z jedzeniem.

Gdy urodził się im syn, sprawa się jedynie zaogniła. Teraz Kasia zaczęła załatwiać kolejny kredyt na mieszkanie, aby już teraz zapewnić swojemu synowi jak najmniejszą ilość stresów przy wchodzeniu w dorosłość. Tłumaczenia, że jeszcze jest na to czas, nie mają sensu...

Zerknij: Mąż chciał mieć osobny budżet. Żona się zgodziła i wszystko mu policzyła. Kiedy otrzymał rachunek za usługi od żony, był zaskoczony

Nie przegap: Z życia wzięte. "Jaka miłość, masz już 41 lat", powiedział bezdusznie mąż

O tym się mówi: Z życia wzięte. Teściowa wściekła się, widząc, że zmywam naczynia. To była ostatnia kropla goryczy