Telewidzowie uwielbiają śledzić przygody celebrytki w programie, jednak mało kto zdaje sobie sprawę, że jeszcze całkiem niedawno Dagmara Kaźmierska była bohaterką nieco innej, mroczniejszej historii. Nie miała ona jednak miejsca na ekranie, a w sądzie.

Jeszcze dziesięć lat temu kobieta prowadziła klub „Heidi”. Nie był to jednak zwykły klub, był on przykrywką dla agencji towarzyskiej. Dagmara Kaźmierska czerpała zyski z prostytucji. Proceder ten zakończyło zatrzymanie celebrytki w 2009 roku, kiedy to trafiła przed sąd.

- Od 2006 roku przestępcza działalno ść oskarżonej przyjęła formę zorganizowanej grupy przestępczej założonej i kierowanej przez nią, w skład której wchodziły cztery inne osoby - formalnie i nieformalnie zatrudnione przez oskarżoną - poinformowała prokuratura.

 Mimo wszystko niektórzy mieszkańcy Kłodzka, wciąż mają o niej pochlebne zdanie.

–Ja tam panią Dagmarę bardzo lubię. Owszem ma za sobą fatalną przeszłość, jednak wydaje mi się, że wyciągnęła wnioski. Kłodzko bez niej byłoby dużo uboższe - powiedziała "Gazecie Wrocławskiej" pani Teresa, mieszkanka Kłodzka.

Jak informował portal: Tadeusz Rydzyk nie jest księdzem? Słowa popularnej aktorki wprowadziły spore zamieszanie

Przypomnij sobie: Witold Pyrkosz został wspomniany w jednym z odcinków "M jak miłość" Wzruszające słowa

Kraj pisał również o: Przemysław Babiarz musiał przeżyć dramat, by odnaleźć w życiu prawdziwe szczęście