Okres świąt Bożego Narodzenia w przypadku osób posiadających zwierzęta domowe jest szczególnie wymagający, a to za sprawą konieczność znalezienia opieki dla swoich pupili.

Jedni przekazują zwierzaki swojej rodzinie, inni oddają je do tymczasowych hoteli dla zwierząt, a jeszcze inni postanawiają spędzić ten okres z nimi.

Jedną z osób, które musiały o tym pomyśleć był Andrzej Duda. Czujni obserwatorzy dowiedzieli się, co zrobił ze swoim kotem w okresie świąt.

Święta u Andrzeja Dudy

Tradycyjnie, Andrzej Duda wraz z małżonką wybrali się na krakowski Nowy Kleparz, aby zakupić istny symbol świąt - choinkę.

- Przychodzę tu od wielu, wielu lat, czasem zaglądamy tez z żoną na pl. Imbramowski po domowe zakupy - opowiedział o tradycji prezydent.

Samych świąt para prezydencka nie spędziła jednak w Krakowie. Wraz z córką, Kingą udali się do oddalonej o 150 kilometrów Wisły.

Pierwsza para, pakując do samochodu wszystkie potrzebne przedmioty, nie zapomniała o kocie, który nie mógł spędzić świąt w samotności.

Przypomnij sobie: Para prezydencka złożyła Polakom życzenia świąteczne. Pierwsza Dama w wieczór wigilijny wyglądała obłędnie

Jak informował portal Kraj: Zaskakujący wybór prezydenta. Nikt nie miał na niego wpływu, zrobił to samodzielnie

Kraj pisał również o: Wspaniała wiadomość dla seniorów tuż przed świętami. Prezydent RP postanowił zrobić im prezent