Nie tylko stan Pawła Królikowskiego może przeszkodzić w realizacji serialu „Ranczo”. Produkcja nowego sezonu wisi na włosku

Realizowany przez TVP od 2006 roku serial „Ranczo” można śmiało zaliczyć do grona legendarnych produkcji w historii polskiej telewizji, na równo z takimi serialami jak „Czterej pancerni i pies”, „Alternatywy 4”, czy „Czterdziestolatek”.

Gdy nowe odcinki były emitowane na antenie, gromadziły przed telewizorami potężną liczbę widzów, a dziś powtórki w TVP Seriale i dostępne w serwisie VOD TVP są namiętnie odtwarzane przez wielkie grono sympatyków losów sympatycznej Amerykanki.

Gdy zakończono emisję serialu po 10. sezonie fani popadli w rozpacz, nie mogąc pogodzić się z tym, że już nigdy nie zobaczą nowych zabawnych perypetii swoich ulubieńców z Wilkowyj. Kilka miesięcy temu gruchnęła jednak wieść, że serial będzie znów kręcony. Według plotek, nowy sezon miałby trafić na ekran już w połowie 2020 roku.

Nie wiadomo, czy serial „Ranczo” powróci na ekrany telewizyjne. Wiele przeszkód na drodze ekipy realizatorskiej

Pierwszy ogromny problem dla produkcji serialu to śmierć jego scenarzysty, Andrzeja Grembowicza. Choć nie ma go już z nami od wielu lat to wciąż pojawiają się głosy, ze jego brak będzie dużym problemem dla Wojciecha Adamczyka, reżysera serialu. Fani uważają, że będzie on już taki sam przez wymuszoną zmianę scenarzysty. Nie ustalono również do dziś, kto miałby zająć się pisaniem nowych losów mieszkańców Wilkowyj.

Obecnie wielką przeszkodą jest nagła choroba Pawła Królikowskiego i jego pobyt w szpitalu. Królikowski, który wciela się w jedną z głównych postaci, malarza Kusego, męża Lucy jest sporym problemem. W powrocie do zdrowia dopinguje aktora jego serialowa ukochana, Ilona Ostrowska.

Okazuje się, że nie tylko to może mieć wpływ na to, że produkcji nie zobaczymy już w nowej odsłonie. Tajemnicę tę zdradził jeden z głównych aktorów, Cezary Żak

- Nie jestem zwolennikiem powrotu Rancza. Bo my już takiego dobrego serialu nie zrobimy. Nie przeskoczymy samych siebie w takiej dobrej jakości. I tak mam już takie poczucie, że przeszliśmy do historii i przejdziemy do historii telewizji tym serialem i on będzie powtarzany jeszcze sto lat – przekonuje biskup Piotr Kozioł i… prezydent Paweł Kozioł.

Komentarz aktora to cios dla ogromnej grupy fanów, lecz aktor pocieszył ich tymi słowy.

- Natomiast jeżeli będzie takie zainteresowanie i powstanie scenariusz, producent powie: dobra, gramy to „Ranczo”, to oczywiście pewnie będziemy to robić. Ponieważ już zżyliśmy się ze sobą - przyznał Cezary Żak.

Jak informował portal Kraj Rodzina Królikowskich modli się o poprawę stanu zdrowia głowy rodu. Bliscy aktora wybrali się w wyjątkowe miejsce

Przypomnij sobie Magda Gessler oburzona rewelacjami o jej sztandarowym programie TVN. Dziennikarze tabloidów mieli odkryć tajne informacje o realizacji show

Portal Kraj pisał również Nienajlepsze wieści o stanie zdrowia Dagmary Kaźmierskiej. Królowa życia usłyszała kiepską diagnozę po operacji, łzy napłynęły jej do oczu