„Kevin sam w domu” oraz „Kevin sam w Nowym Jorku” to dwa filmy, które są już nieodłączną tradycją Świąt Bożego Narodzenia. Fani tych produkcji znają na pamięć niemal każdą scenę.

W filmie „Kevin sam w Nowym Jorku” wystąpił Donald Trump. Obecny prezydent zagrał w scenie, w której wskazuje Kevinowi drogę do lobby. Kilka lat temu zdecydowano się wyciąć tą scenę z filmu.

Cenzura filmu

W 2014 roku fani produkcji zostali zaskoczeni przez producentów filmów o przygodach Kevina. W niektórych częściach świata wycięto scenę z prezydentem. Kanadyjska stacja CBC usunęła aż 8 minutowy fragment filmu, w którym wystąpił Trump.

Jaki był powód tej decyzji? Stacja chciała zmieścić więcej reklam podczas emisji filmu.

Gwałtowny komentarz mediów

Scenę wycięto przeszło 5 lat temu, jednak dopiero niedawno nagłośniły to media. Zwolennicy Trumpa uważają, że powodem usunięcia fragmentu z prezydentem jest lewicowa stronniczość mediów.

Charlie Kirk powiedział natomiast, że scenę wycięto bo „uczłowiecza osobę, którą lewica chciałaby odczłowieczyć”.

Burzliwe wydarzenie skomentował sam Donald Trump. Napisał on na swoim Twitterze:

Film już nigdy nie będzie taki sam (żartuję).

W polskiej wersji filmu „Kevin sam w Nowym Jorku” nadal możemy oglądać scenę z prezydentem USA.  

Przypomnij sobie: Czy Popiel faktycznie był zjedzony przez myszy. Ile prawdy jest w znanej wszystkim legendzie

Jak informował portal Kraj: Sławomir nie wystąpi na Sylwestrze w Telewizji Polskiej. Co było powodem podjęcia takiej decyzji

Popularne wiadomości teraz

"Musisz mi wszystko przekazać", krzyknął syn

Był legendarnym spikerem telewizyjnym i uwielbiała go cała Polska. Kim był Eugeniusz Pach? O jego odejściu długo się nie mówiło

Krzysztof Chamiec był niezwykle kontrowersyjnym człowiekiem. Jak po wielu latach wygląda miejsce spoczynku aktora

To stanie się, gdy wrzucimy kulkę folii aluminiowej do pralki. Niesamowite rezultaty dla naszych ubrań dzięki prostemu trikowi

Pokaż więcej

Kraj pisał również o: Urocze nagranie z kilkumiesięcznym dzieckiem robi furorę w Internecie. Pies okazał się bardziej pojętny od maluszka