Prawdziwe życie Zenka Martyniuka. Artysta nie zawsze był na szczycie

Benefis Zenka Martyniuka był transmitowany przez Telewizję Polską, a obejrzały go prawie 4 miliony osób. Sukces był tak duży, że pochwalił się nim nawet sam prezes TVP – Jacek Kurski.

Film o królu disco polo

Nie od dziś wiadomo, że król disco polo ma ogromne, wierne grono fanów, które wciąż rośnie. Już niedługo będziemy mogli oglądać gwiazdę także na dużym ekranie. Premiera filmu o jego twórczości odbędzie się 14 lutego.

Młody Zenek Martyniuk zostanie zagrany przez Jakuba Zająca, natomiast starszego gwiazdora zagra Krzysztof Czeczot. Nie brakuje na ten temat sceptycznych komentarzy, mówiących że jaki kraj taki Freddie Mercury ( w nawiązaniu do filmu o wokaliście Queen, który mogliśmy oglądać w kinach w 2018 roku).

Reżyserem filmu jest Jan Hryniak. Fani będą mogli przybliżyć sobie życie Martyniuka i poznać najbardziej skrywane przez wokalistę sekrety.

Życie i twórczość gwiazdy

Zenon Martyniuk urodził się i wychował na Podlasiu, a jego dom był dość ubogi. Od młodych lat mężczyzna był zafascynowany muzyką. Grał na gitarze i śpiewał już jako młodociany chłopak.

Matka Zenka od 40 lat pracuje w mleczarni, o czym sama opowiedziała podczas benefisu syna, na którym się pojawiła. Kobieta uzyskała już prawo do emerytury jednak nie zrezygnowała z pracy.

W 2015 roku Martyniuk trafił do szpitala w bardzo poważnym stanie. U wokalisty doszło do pęknięcia wyrostka robaczkowe, co w konsekwencji mogło doprowadzić do zapalenia otrzewnej. Na szczęście dzięki natychmiastowej operacji mężczyzna uniknął powikłań.

Rodzina Martyniuka również nie dostarcza mu samych dobrych chwil. Sam jest w szczęśliwym, wieloletnim małżeństwie ze swoją żoną jednak problemów dostarcza mu syn – Daniel. Młody mężczyzna był ostatnio głównym tematem w mediach.

Według doniesień mediów syn Martyniuka miał być agresywny wobec swojej ciężarnej żony. Kiedy ta wróciła do domu po spotkaniu z przyjaciółmi on nie chciał wpuścić jej do środka. Sytuacja skończyła się nawet szamotaniną między małżonkami, a finalnie Daniela wyprowadziła z domu policja.

Niedługo potem syn Martyniuka opublikował na Facebooku wpis, w którym oskarżał swoją żonę o manipulację.

- Ewelina nosiła plastry antykoncepcyjne przestała je nosić i zaszła w ciążę. I w tym momencie nasz związek przestał istnieć, było to już siedem miesięcy temu. Została zmuszona do ślubu przez matkę i babcię, bo co ludzie powiedzą na wsi w Rusocicach: panna z dzieckiem na ślubie. Od jej matki usłyszałem, że mnie zniszczy, co teraz skrupulatnie robią – brzmiał wpis.

Burzliwa sytuacja została opanowana kiedy na świecie pojawiła się córka Daniela i Eweliny. Wokalista mógł wreszcie odetchnąć bowiem konflikt stawał się nie do wytrzymania.

Jak informował portal Kraj: RODZICE MUSZA PRZYGOTOWAĆ SIĘ NA KOLEJNE ZMIAY W PROGRAMIE 500 PLUS. INACZEJ BĘDZIE WYGLĄDAŁO SKŁADANIE WNIOSKU O ŚWIADCZENIE

Przypomnij sobie: GORĄCO NA SYLWESTROWEJ SCENIE. GWIAZDA ROZPALIŁA PUBLICZNOŚĆ DO CZERWONOŚCI

Portal Kraj pisał również: NIEUDANY WYSTĘP SŁAWOMIRA. PUBLICZNOŚĆ OCZEKIWAŁA CZEGOŚ ZUPEŁNIE INNEGO