Uwielbiany przez widzów TVP program ,,Sanatorium miłości" jest jednym z hitów stacji TVP. Produkcja prowadzona przez Martę Manowską znalazła się w obliczu ogromnej afery.
Jedna z uczestniczek powiedziała o kilka słów za dużo podczas konferencji prasowej i prawdopodobnie zdradziła, jak zakończy się finał edycji.

,,Sanatorium miłości" jest prawdziwym hitem, uwielbianym przez wszystkich widzów TVP. Stacja postanowiła pójść za ciosem i ruszyć z kolejną odsłoną show.

Produkcja jest bardzo zadowolona z wyników osiągniętych przez ,,Sanatorium miłości". Losy seniorów, którzy szukają miłości przyciąga przed ekrany telewizorów bardzo dużo ludzi, a nowy sezon ma przynieść jeszcze więcej zadowolenia.

Jak się jednak okazało, po emisji pierwszego odcinka doszło do wybuchu dużej afery. Podczas konfrencji prasowej, jedna z uczestniczek powiedziała o kilka słów za dużo i prawdopodobnie zdradziła zakończenie serii.

,,Sanatorium miłości" ma już drugi sezon. Po premierowym odcinku widzowie poznali bohaterów, którzy zaczęli przygodę w poszukiwaniu miłości. Pierwszy odcinek zapewnił TVP ogromną oglądalność.

Po premierowym odcinku została zorganizowana konferencja prasowa, podczas której uczestnicy programu zaczęli odpowiadać na pytania dziennikarzy. Wówczas jedna z uczestniczek zdradziła za dużo i doszło do prawdziwej afery.

W konferencji prasowej udział wzięło dwunastu uczestników programu. Mieli okazję wypowiedzieć się na temat tego, jak wyglądał ich udział w sho. Stacja TVP nagrała już wszystkie odcinki obecnego sezonu, dlatego też uczestnicy wiedzą, jak wyglądały wszystkie epizody i zakończenie serii.

Pani Barbara zapytana o udział w ,,Sanatorium miłości" wyznała, że podczas programu nie doszło do połączenia się żadnej z par.

Może cztery tygodnie, to nie jest wystarczający okres. Nawiązały się przyjaźnie, miłości nie ma - powiedziała uczestniczka programu. 

View this post on Instagram

BARBARA ❤️ Mieszka w Sosnowcu. Dwa lata temu przeszła na emeryturę. Bardzo marzyła o tej chwili, lecz emerytura okazała się dla niej udręką, dlatego postanowiła wrócić do pracy. Dziś, na trzy zmiany pracuje przy produkcji butelek i jest bardzo szczęśliwa. Poza tym, Barbara lubi gotować, rozwiązywać krzyżówki i jeździć na samochodowe wycieczki. Od zawsze jej pasją było też szycie oraz projektowanie ubrań. Choć była mężatką, nie znalazła prawdziwej miłości. Dzisiaj przyznaje, że czuje się bardzo samotna. Jej zaletami są: szczerość, prawdomówność oraz gospodarność. Kocha zwierzęta i ma dwa psy ze schroniska. Jest typem romantyczki. @martamanowska #kuracjusze #sanatoriummiłości #sanatorium #miłość #ustroń

Popularne wiadomości teraz

"Mój ukochany jedyny syn chce mnie zostawić bez dachu nad głową": Nalega, abym sprzedała mieszkanie i pomogła mu rozwiązać problem mieszkaniowy.

„Moja teściowa zniszczyła mi radość. Wycięła mnie ze ślubnych zdjęć": opowiada synowa

Korytarz zaćmień w 2022 roku. Daty, zakazy, porady i ostrzeżenia

Smutek się zakorzenia; szczęście daje gałęzie. Osho

Pokaż więcej

A post shared by Sanatorium miłości TVP (@sanatorium_milosci_tvp) on

Jak informował portal Kraj  TO BYŁO NAJTRUDNIEJSZE ZAKOŃCZENIE ROKU DLA NAJSŁAWNIEJSZEJ PARY DISCO POLO. KAJRA ZALAŁA SIĘ ŁZAMI, DO TEGO STANU DOPROWADZIŁ JĄ SŁAWOMIR

Przypomnij sobie  JUŻ NIE TYLKO BUŁKA Z BANANEM. ADAM MAŁYSZ MARTWI SIĘ O SWOJE ZDROWIE, BYŁY SKOCZEK PRZYTYŁ KILKADZIESIĄT KILOGRAMÓW

Portal Kraj pisał również  ZNANA AKTORKA PRZECHODZI PRZEZ MĘKĘ Z POWODU MĘŻA. NIE MOŻE SIĘ ROZWIEŚĆ, BO MĘŻCZYZNA NIE ODPUSZCZA