Krzysztof Jackowski - jeden z najbardziej popularnych polskich jasnowidzów opowiedział o niesamowitej historii. Ujawnił całą prawdę o swoich słynnych przewidywaniach.
Mężczyzna zazwyczaj nie zdradza, kiedy zaczęła się jego zdolność do przepowiedni. Jego zwolennicy są w szoku po historii, którą usłyszeli. Jackowski wyjawił niezwyką historię i wyjawił, że sam był zaskoczony tym, co go spotkało.
W jednym z wywiadów Krzysztof Jackowski opowiedział swoim fanom o historii początku jego niezwykłych zdolności. Mężczyzna przyznał, że początkowo miewał bardzo dziwne przeczucia tuż przed snem, które później spełniały się.
Jackowski wyznał, że to wzbudziło w nim nie tylko ciekawość, ale także pewnego rodzaju niepokój. Kiedy tylko Jackowski chciał zwierzyć się ze swoich dziwnych wizji, nikt nie chciał mu uwierzyć. Po jakimś czasie zwierzył się jednak osobie, która wyjaśniła mu, z czym ma do czynienia.
Spotkałem człowieka i zwierzyłem mu się, że mam takie dziwne przeczucia i to się sprawdza [...] On mi wtedy podsunął książkę "Świat mego ducha i wizje przyszłości" Stefana Ossowieckiego - przedwojennego, warszawskiego jasnowidza - zwierza się Jackowski.
W książce Jackowski znalazł sposób, który pozwolił mu przywoływać wizję i korzystać ze swojego daru. W międzyczasie w jego najego najbliższej okolicy rozniosła się wieść o niesamowitych zdolnościach mężczyzny. Wkrótce też zaczęły pojawiać się o niego osoby, które prosiły o pomoc w przeróżnych tematach.
Krzysztof Jackowski wspomina także, że jego zdolności zostały zauważone przez policję, która chętnie korzystała z jego usług.
Kiedyś do mojej pracy przyjechało dwóch policjantów i poprosili, żebym z nimi na komisariat pojechał. Boże, ja myślałem, że ja coś zrobiłem, że coś się stał - wyznaje Jackowski.
Funkcjonariusze poprosili Jackowskiego o pomoc. W okolicznym jeziorze utopiło się dwóch chłopców, a służby nie były w stanie ich znaleźć. Jackowski wskazał im na mapie dwa miejsca, z których wyłowiono ciała chłopców.
Ja byłem sam w szoku. Ale później poszło to już jak lawina - dodaje Jackowski.
Jak informował „Kraj” MARTYNA GLIWIŃŚKA I JAROSŁAW BIENIUK CHCĄ ODBUDOWAĆ SWÓJ ZWIĄZEK? POJAWIŁY SIĘ ZASKAKUJĄCE INFORMACJE
Przypomnij sobie MARGARET MOŻE STRACIĆ ROLĘ JURORKI W ,,THE VOICE OF POLAND". ZASKAKUJĄCE NAZWISKO NA LIŚCIE ŻYCZEŃ TVP
"Mój ukochany jedyny syn chce mnie zostawić bez dachu nad głową": Nalega, abym sprzedała mieszkanie i pomogła mu rozwiązać problem mieszkaniowy.
Syn przyprowadził do domu narzeczoną. "Nie myśl sobie, że sprzedam mieszkanie, gdy się ożenisz ", powiedziała matka
Wróbel wpadł do okna, do mieszkania lub domu. Co oznacza ten znak
Takie nieestetyczne plamki ma na ustach wielu z nas. W ten prosty sposób można sobie z nimi poradzić i pozbyć się na zawsze
„Kraj” pisał również AGNIESZKA KACZOROWSKA MARTWI SIĘ O SWOJĄ CÓRECZKĘ. W SIECI POJAWIŁY SIĘ ZASKAKUJĄCE WPISY
