Jej popularność wzrosła w natychmiastowym tempie ze względu na udział w hicie stacji TTV, czyli Gogglebox. Sylwia Bomba stając się bohaterką bardzo popularnego reality show może liczyć na wielkie grono fanów w social mediach, a także liczne kontrakty reklamowe.

Tym razem, postanowiła bezinteresownie wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Celebrytka wraz z malutką córką pojawiła się w siedzibie głównego sztabu WOŚP na Placu Bankowym w Warszawie.

W studiu bawiła się świetnie, przy okazji wspierając Orkiestrę. Magiczne chwile postanowiła uwiecznić na fotografii, która trafiła na Instagram.

- Jesteśmy! Jesteście razem z nami? Antosi pierwszy udział w WOŚP - napisała Sylwia Bomba na Instagramie pod uroczym zdjęciem.

Post spodobał się wielu fanom celebrytki, a pod zdjęcie pojawiła się masa polubieni i komentarzy. Nie wszyscy jednak byli nastawieni entuzjastycznie.

Niektórzy internauci skrytykowali Sylwię Bombę podczas finału WOŚP. Nie spodobało się im jej zachowanie jako matki

Gwiazda wchodząc do studia otrzymała od wolontariuszy – zgodnie z zasadami - legitymację gościa. W studiu pojawiła się z malutką córką, Antosią, na rękach. Jak wszyscy doskonale wiemy, finał WOŚP to świetne miejsce dla dzieci.

Nie dość, że fundacja walczy o lepsze zdrowie dla maluchów, zbierając pieniądze na zakup specjalistycznego sprzętu to jeszcze sama impreza jest kolorowa, pełna muzyki i dobrych wibracji. Niektórym nie spodobało się jednak to, że celebrytka zabiera w takie miejsca kilkumiesięczne dziecko.

Popularne wiadomości teraz

„Wiem o twoich romansach od 10 lat, ale udawałam szczęśliwą żonę. Teraz odchodzę”: powiedziała po 25 latach małżeństwa

Kochanka męża stojąc przed drzwiami mojego domu powiedziała: „Czas, żebyście się rozwiedli. Spotykamy się od 2 lat”

"Szwagierka decydowała, że ​​powinnam zaopiekować się jej dzieckiem": Kiedy odmówiłam, obrzuciła mnie błotem na oczach wszystkich moich bliskich

Nowe informacje w sprawie śmierci Krzysztofa Krawczyka. Jego żona może mieć przez to problemy

Pokaż więcej

Kilka osób zareagowało negatywnie na zdjęcie komentując, że grymas malujący się na twarzy Antosi wynika z tego, że nie podoba się jej miejsce, w którym znalazła się nie ze swojej woli. Niektórzy stwierdzili, że małej na pewno było za głośno, stąd niezadowolenie, inni stwierdzili, że Bomba wymusiła na dziecku fotografię.

Wielu jednak rozśmieszyły podobne komentarze i wzięli Sylwię w obronę.

- Jak czytam opinie ludzi, że dziecko jest niezadowolone itd., to śmiać się chce i jak można wyczytać to ze zdjęcia – napisała jedna z fanek.

- Mój robi dokładnie taką samą minę, kiedy coś próbuje mi wyrwać - napisała inna komentatorka.

Jak informował portal Kraj  TO BYŁO JEJ SŁODKĄ TAJEMNICĄ PRZEZ WIELE LAT. PROWADZĄCA „SPRAWĘ DLA REPORTERA” PRZEŻYŁA GORĄCY ROMANS Z POLSKIM MUZYKIEM

Przypomnij sobie  ZBULWERSOWAŁ SWOIM ZACHOWANIEM POLSKĄ OPINIĘ PUBLICZNĄ, DZIŚ TŁUMACZY PRZYCZYNY. KAMIL DURCZOK PRZYZNAŁ SIĘ DO WIELKIEGO PROBLEMU

Portal Kraj pisał również  W TAKI SPOSÓB KSIĄŻĘ HARRY ZAŁATWIŁ ŻONIE PRACĘ DLA WYTWÓRNI DISNEY. PODDANI ZBULWERSOWANI ZACHOWANIEM WNUKA KRÓLOWEJ ELŻBIETY II