Omena Mensah już po ślubie. Odkryła swoją tajemnicę

Co to był za ślub. Omena Mensah i  Rafał Brzoska powiedzieli sobie tak na ślubnym kobiercu.

Po ukrywanej tajemnicy związanej ze ślubem, teraz postanowiła uchylić rąbka tajemnicy.

Dotąd chciała ukryć wiele rzeczy o swoim życiu prywatnym. Jednak coś teraz się zmieniło.

Kiedyś w wywiadzie powiedziała o swoim mężu tak:

"Ujął mnie tym, że jest bardzo podobny do mnie, ale jest mężczyzną. (śmiech) Na wielu płaszczyznach się zgadzamy, myślę, że patrzymy w tym samym kierunku. Jesteśmy w takim wieku, że dokładnie wiemy, czego nie chcemy. Takich dwóch ludzi się spotyka, zaczyna rozmawiać i po chwili już wiedzą, że dalej fajnie byłoby pospacerować dalej".

Długo ukrywała znajomość z rafałem, a poźniej informacje o ślubie były tylko plotką, która się w końcu potwierdziła, ze względu na zmianę nastawienia Omeny do tych spraw i upubliczniania ich.

Podczas urlopu z mężem, próbowała przemycić jakieś informacje o sobiie, które miały dać do myślenia. Jej wpis wyglądał tak:

"Nasz tydzień miodowy trwa, a ja z każdym dniem jestem coraz bardziej zachwycona tym miejscem, przyrodą, kuchnią, nami tu... Kochanie. Nawet chmury tu, w raju są wyjątkowe"

Razem ze swoim partnerem postanowili, że pobiorą się w RPA. Na uroczystości byli obecni nawet rodzice Pani młodej. Jej Ojciec pochodzi z Ghany, a matka jest polką. Omena sama mówi o nich tak:

"Tata jest typem ekscentrycznego naukowca - pilny, z zasadami. Mama to serce, energia, miłość. Byli razem 20 lat, przez ten czas dla taty zawsze najważniejsza była praca. Rodzina funkcjonowała dzięki mamie. Rozstali się i wyszło im to na zdrowie. Niedawno spotkali się pierwszy raz od śmierci mojego młodszego brata [popełnił samobójstwo w 2001 roku - red.]. Mój mąż Rafał i ja zaprosiliśmy tatę i mamę na naszą "przysięgę miłości", którą zorganizowaliśmy w RPA. Rozmawiali ze sobą jak starzy przyjaciele"

Prezenterka telewizyjna TVN bardzo kocha swoich rodziców i to widać po jej wpisie. Natomiast swojego ukochanego partnera i jednocześnie męża poznała podczas pracy. Wyglądało to tak:

"Z Rafałem spotkaliśmy się w pracy, szukałam środków na szkołę. Przysięgę miłości złożyliśmy sobie w RPA, w miejscu spotkania dwóch oceanów, gdzie dzień nigdy się nie kończy. Tworzymy rodzinę patchworkową. Mąż ma z pierwszego związku dwie superdziewczynki, ja mam Vaneskę, a łącznikiem jest wspólny synek Vincent. Ukochany, wspaniały, totalnie nie z tego świata - ma jasną skórę i blond afro. Skończył dwa lata"

Jak widac para pasuje do siebie i ma już owoc tej miłości. Ważne, że są szczęsliwi i oby tacy zawsze zostali.

Przypomnij sobie: AGNIESZKA KACZOROWSKA WYPOWIEDZIAŁA SIĘ O KARMIENIU PIERSIĄ

Kraj pisał również o: CÓRKA STEVE'A JOBSA NIE CHCE BYĆ JUŻ PŁOTKĄ!

Jak informował portal „Kraj”: MARIETTA I FRANEK Z PROGRAMU LOVE ISLAND WCIĄŻ RAZEM. WSPÓLNIE PLANUJĄ PRZYSZŁOŚĆ