Ostatnio życie Mai Plich jest bardzo intensywne. Kilka miesięcy temu wzięła ślub z Krzysztofem Rutkowskim. Ceremonia była zjawiskowa, a panna młoda miała do wykorzystania na tą noc aż pięć sukni.

Życie jak z bajki?

Mimo wymarzonej uroczystości w bajkowym klimacie kobieta zmaga się z wieloma problemami. Niedługo po ślubie pary musieli pożegnać matkę Krzysztofa Rutkowskiego. Było to dla obojga tragiczne przeżycie.

Bolesny zabieg

Ostatnio żona detektywa zdecydowała się na bardzo odważny krok. Postanowiła usunąć laserowo swój tatuaż, który zasłaniał jej sporą część pleców. Okazuje się jednak, że zabieg nie jest taki prosty.

Według relacji samej kobiety usunięcie tatuażu jest procesem, który zabiera bardzo dużo czasu. Dodatkowo jest także niesamowicie bolesny. Relacje z tego wydarzenia opublikowała na swoim profilu.

Proces usunięcia trwa już kilka miesięcy, a nadal nie widać jego końca. Plecy Mai nie są obecnie najpiękniejszym widokiem. Całe pokryte są czerwonymi, świeżymi bliznami, między którymi widać jeszcze resztki tatuażu.

Kobieta musi przygotować się na długą drogę, jeśli chce dokładnie usunąć nieudane dzieło. Sukcesem będzie sytuacja, kiedy po tatuażu nie zostaną na plecach żadne blizny.

Jak informował portal Kraj: AGATA DUDA ZNÓW ZACHWYCIŁA KREACJĄ PODCZAS SPOTKANIA Z SZEFAMI MISJI DYPLOMATYCZNYCH

Przypomnij sobie: KELNERKA ZDENERWOWAŁA SIĘ NA KLIENTA. TO, CO ZROBIŁA, MOŻE WYWOŁAĆ ODRUCH WYMIOTNY

Kraj pisał również o: CO ŁĄCZY DAGMARĘ KAŹMIERSKĄ I JACKA? KRÓLOWA ŻYCIA WYGADAŁA SIĘ PRZED KAMERAMI I WPRAWIŁA FANÓW W OSŁUPIENIE