Czasami jedna rzecz wystarczy, by medialna kariera całkowicie się załamała. Po raz kolejny w krótkim czasie oberwało się Magdzie Gessler i to nie za jej kontrowersyjne zachowanie. Krytyka dotyczy prowadzonych przez nią restauracji i lokali gastronomicznych, a konkretniej – obowiązujących w nich cen. O co poszło?
Astronomiczna cena za słodki przysmak w cukierni Magdy Gessler
Znana restauratorka nie ma dobrej passy. Niedawno odsądzano ją od czci i wiary i oskarżano o to, że program „Kuchenne Rewolucje” jest ustawiony, a właściciele lokali, w których dokonywana jest zmiana muszą płacić za realizację odcinka z ich udziałem. Później fani wyśmiali ją za nieobyczajne zachowanie wobec własnego partnera. Na chwilę pomogło Magdzie stworzenie własnego kanału na YouTube, gdzie przed świętami dzieliła się z Polakami unikalnymi przepisami na tradycyjną polską Wigilię. Teraz znów wracamy do punktu wyjścia. Wszystko przez niepochlebną opinię jednej ze stołecznych celebrytek, Anny Skury.
Celebrytka stwierdziła, że produkty w cukierni „Słodki-Słony” Magdy Gessler są stanowczo za drogie!
Na Magdzie Gessler odbywa się dosłowny lincz, szczególnie, że większość komentatorów ma w pamięci jej własne wypowiedzi w odcinkach KR, gdzie nieraz krytykowała właścicieli knajp za zawyżone ceny dań. Dziś taka sama krytyka spotkała i ją.
Do prowadzonej przez Magdę i Larę Gessler cukierni „Słodki-Słony” przyszła celebrytka Anna Skura i jej wyznanie na Instagramie, uzupełnione sugestywnym zdjęciem wywołało prawdziwą falę oburzenia. Okazuje się bowiem, że za pudełko ręcznie wyrabianych faworków u Gessler trzeba zapłacić 60 złotych. Kobieta uznała, że nie ma sensu przepłacać i zadzwoniła do mamy, by ta usmażyła jej ulubiona słodką przekąskę.
Lara Gessler odpowiada celebrytce
Te słowa spowodowały falę negatywnych komentarzy ze strony Polaków oburzonych – ich zdaniem – wygórowanym kosztem słodkości. Na te ataki postanowiła odpowiedzieć córka restauratorki i współwłaścicielka cukierni, Lara Gessler. Młoda kobieta stwierdziła, że nikt nie ma obowiązku kupować w cukierni jej i jej mamy.
- Ja naprawdę uważam, że nikt nikogo nie zmusza. Pracochłonną robotą jest robienie faworków. Jeżeli ktoś chce, my nie jesteśmy zachłanni na przepisy, wszystko jest, wszystko dajemy możecie robić sami. A jak Wam się nie chce, to my chętnie zrobimy to bardzo dobrze za was. No i stąd jest cena... i z tego jakie są czynsze na Mokotowskiej – wyjaśniła w rozmowie z „Plejadą”.
Jak informował portal Kraj TO BYŁO DLA NIEJ NAJTRUDNIEJSZE W WIELOLETNIEJ PRACY W MEDIACH. ZDROWY ROZSĄDEK POZWOLIŁ JEJ UNIKNĄĆ ZATRACENIA SIĘ W BLASKU FLESZY
Przypomnij sobie REAKCJA POPULARNEJ AKTORKI W ŚNIADANIÓWCE TVN ROZBAWIŁA TYSIĄCE INTERNAUTÓW. TAK DAJE SOBIE RADĘ Z „TUPOTEM BIAŁYCH MEW”
Portal Kraj pisał również BYŁY TRENER SKOCZKÓW NARCIARSKICH RZUCA CIEŃ NA WIZERUNEK LEGENDY DYSCYPLINY. FANI ADAMA MAŁYSZA NIE MOGĄ UWIERZYĆ W TE SŁOWA
Z życia wzięte. Natalia straciła matkę, gdy miała zaledwie 5 lat. Pewnego dnia zobaczyła zakapturzoną kobietę stojącą, samotnie przy płocie
Mężczyzna zostawił żonę z dziećmi i przez lata nie pojawiał się w ich życiu. Pewnego dnia spotkali się ponownie
Goście śmiali się z "brzydkiej" panny młodej. Gdy przyprowadził do domu swoją przyszłą żonę, matka wpadła niemal w histerię
Z życia wzięte. Dzieci źle śpią po całym dniu u babci. Nie chcę jej dawać ich pod opiekę