Jak podaje "Super Express", Wiesława Judek nie znalazła drugiej połówki w "Sanatorium miłości". Nie zmienia to faktu, że udział w programie był dla niej sporym przeżyciem, dzięki któremu zyskała dużą popularność.
Wiesława tuż po emisji show zmagała się jednak z mało przychylnymi komentarzami dotyczącymi jej wagi. Posądzano ją o to, że przyszła do programu, by skorzystać z darmowego jedzenia.
Wyzywają mnie w sieci od grubasek. Mówią, że poszłam do programu tylko po to, by na randkach nażreć się tortu i innych słodkości za darmo. To nieprawda! Choć jestem na emeryturze, to stać mnie jeszcze, by sobie kupić kawałek tortu. Nie muszę po to iść do programu.
Seniorka już podczas nagrań zdradziła Marcie Manowskiej, że ma zamiar schudnąć. Okazuje się, że dotrzymała słowa, a efekty przerosły jej najśmielsze oczekiwania. Siedemdziesięciolatka chciała zrzucić dziesięć kilogramów, ale udało jej się schudnąć aż... szesnaście! Wow, co za przemiana.
Jak uczestniczka "Sanatorium miłości" komentuje tę metamorfozę? Mówi, że w jej życiu nadszedł nowy, lepszy etap.
Moim hejterom chciałabym zamknąć gębę tym, że ja się przecież w tym programie wylaszczyłam! Schudłam ponad 10 kilogramów, więc oczywistym jest, że się wcale tam nie objadałam. Taka krytyka spływa po mnie jak po kaczce i ja mam do tego ogromny dystans.
Gratulujemy samozaparcia!
To również może Cię zainteresować: Dawid Narożny Już Po Drugim Ślubie. Panna Młoda Założyła Nietypową, Czarną Kreację. Burza W Sieci
Zobacz także: Rafał Maślak Został Drugi Raz Ojcem. Znamy Płeć I Imię Dziecka
