Program "Królowe życia" gości na antenie TTV już od 11 edycji. W czasie jego trwania mogliśmy poznać losy wielu bohaterów. Jak w każdym programie nie wszyscy zostali z entuzjazmem przyjęci przez fanów. Nie zabrakło konflików i łez. Bywały także barwne i radosne momenty. Jednak jak wszystko i historie uczestników muszą kiedyś się skończyć.
Nie przegap:
Dzięki programowi kilka osób zyskało sławę i rozpoznawalność. Niewątpliwie należy do nich Dagmara. "Królowa życia" nie zawsze wiodła prawe życie. Często balansowała na granicy czego efektem była odsiadka w więzieniu. Wygląda jednak na to, że Dagmara zrozumiała swoje błędy i została ulubienicą fanów.
Uczestnikiem, który niedawno pożegnał się z programem w świetle skandalu był Arkadiusz "Megakot" Zgorzelski. Po interwencji aktywisty Jana Śpiewaka mogliśmy dowiedzieć się nieco więcej o jego przeszłości.
Produkcja podjęła decyzję, że nie zobaczymy "Megakota" w kolejnej edycji.
Okazuje się jednak, że odejście Arkadiusza nie jest ostatnim. Z produkcją żegnają się także małżonkowie - Damian Antczak-van Nispen i Leon Antczak-van Nispen.
Panowie mieli zastąpić Gabriela i Seweryna, jednak nie spotkali się z sympatią fanów. Zarzucano im wielokrotnie, że są bezbarwni i zbyt nudni do takiego programu. Sympatyczny chirurg medycyny estetycznej wraz z mężem nie pojawią się w nowych odcinkach.
Damian poinformował, że to niestety prawda i panowie nie wystąpia już w kolejnym sezonie. Na pytanie o powód lakonicznie odpowiedział, że taka była decyzja producentów.
Będziecie tęsknić?
"Miałam problemy małżeńskie. Rada babci uratowała wszystko"
"Szwagierka decydowała, że powinnam zaopiekować się jej dzieckiem": Kiedy odmówiłam, obrzuciła mnie błotem na oczach wszystkich moich bliskich
"Przed ślubem podpisaliśmy intercyzę. Teraz, po rozwodzie teściowa chce zająć moje mieszkanie"
Za co karma cię ukarze? Indyjski jogin i filozof mówi prawdę
Dziękujemy, że przeczytałaś nasz materiał.
Więcej ciekawych artykułów na kraj.life