Mówi się, że "wszystko jest dla ludzi", lecz nie da się ukryć, że niektórzy to powedzenie biorą do siebie zbyt serio. Najczęściej mówi się to w kontekście używek, ale to samo tyczy się operacji plastycznych. 

Jedną z osób, które nie mogą powiedzieć "dość" chirurgii plastycznej jest Mary Magdalene. Influencerka ma biust w rozmiarze 38J, przeszła już cztery korekty nosa, wielokrotnie powiększyła usta i pośladki. Mimo tych licznych zabiegów, które nieco zdefomrowały już ciało kobiety, ona wciąż planuje kolejne operacje.

Celem kobiety są operacje plastyczne do końca życia. I choć niedawno wręcz otarła się o śmierć, ona wciąż wyszukuje coś do "poprawienia".

Twój znak zodiaku wskaże, jaki zawód powinnaś wykonywać. Większości osób się to sprawdza

Jak podaje serwis o2.pl, cztery lata temu kobieta naprawdę był ekstremalnie blisko śmierci, gdy poddawała się zabiegowi pogrubienia pochwy. Po dwukrotnej transfuzji krwi udało się ją uratować, ale to wcale nie wystraszyło Mary.

Co ciekawe, lekarze z USA odmawiają już jej zabiegów, więc ponoć Mary wyjeżdża do Rosji, by się operować... 

Aż strach się bać, jak będzie wyglądać dalsze życie tej kobiety.

Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na https://kraj.life/