W ostatnim czasie Małgorzata Rozenek nie może narzekać na nudę. Gwiazda wraz ze swoją rodziną przeprowadziła się do willi, której miesięczny koszt wynajmu wynosi 30 tysięcy złotych. Co więcej, willa to tylko chwilowe rozwiązanie, bowiem rodzina Majdanów czeka na ukończenie ich własnego domu.

Rozenek dopięła swego! 

Jak podaje portal Jastrząb Post, jakiś czas temu, podczas rozmowy z dziennikarzami portalu Pudelek, Rozenek wyznała, że chętnie zostałaby prowadzącą program śniadaniowy.  Okazuje się, że gwiazda postanowiła dopiąć swego i nie były to słowa puszczone na wiatr. Już niebawem Małgosię Rozenek zobaczymy wśród prowadzących program „Dzień Dobry TVN”. Nie jest jednak jeszcze wiadomo, kogo zobaczymy u boku gwiazdy.

Tajemniczy informator portalu Jastrząb Post zdradził, że rozważano zaangażowanie Radosława Majdana, jednak produkcja szybko zmieniła zdanie. Teraz często pada nazwisko Krzysztofa Skórzyńskiego.

Kto stanie u boku gwiazdy? 

- W połowie sierpnia Małgorzata ma mieć zdjęcia próbne ze wszystkimi kandydatami. Ostateczna decyzja ma zapaść lada dzień, ponieważ oficjalne ogłoszenie nowej pary prowadzących ma nastąpić na ramówce TVN, która zaplanowana jest na 28 sierpnia – dodał tajemniczy informator.

Fani z niecierpliwością czekają na informację, dotyczącą tego, kto zajmie miejsce u boku Małgosi Rozenek. Też jesteście ciekawi? 

Jak informował portal "Kraj Life":     GDY ZWIĄZAŁA SIĘ ZE STARSZYM OD SIEBIE O 60 LAT ANDRZEJEM ŁAPICKIM MÓWIŁA O NIEJ CAŁA POLSKA. BYŁA MOCNO KRYTYKOWANA. CO ROBI DZIŚ KAMILA ŁAPICKA

Przypomnij sobie:     CAŁE POKOLENIE POLAKÓW DOSKONALE PAMIĘTA SŁYNNE SŁONECZKO Z „TELETUBISIÓW”. DZIEWCZYNKA, KTÓRA WCIELAŁA SIĘ W TĘ POSTAĆ JEST DZIŚ JUŻ DOROSŁĄ KOBIETĄ

Portal "Kraj" pisał również:  TAKICH ZMIAN CHYBA NIKT SIĘ NIE SPODZIEWAŁ! DO JAKICH ROSZAD DOJDZIE NIEBAWEM W RZĄDZIE MATEUSZA MORAWIECKIEGO. GŁOS NA TEN TEMAT ZABRAŁ ADAM BIELAN 

W ostatnich dniach pisaliśmy także o:     HISTORIA MŁODEJ KOBIETY POWINNA BYĆ PRZESTROGĄ DLA WSZYSTKICH. PRZEZ NIBY DROBNĄ RZECZ 28-LATKA ZNALAZŁA SIĘ NA WÓZKU INWALIDZKIM. JAK DO TEGO DOSZŁO